Nie lubisz swojego szefa? Spokojnie, zastąpi go ChatGPT. W Indiach już to robi

Indyjska firma CS India jako pierwsza na świecie powierzyła funkcję prezesa sztucznej inteligencji ChatGPT. Ma ona wykorzystać swoje umiejętności analizy do rozwoju strategicznego przedsiębiorstwa. Czy więc AI może niedługo zastąpić naszych szefów?

Wobec rozwoju sztucznej inteligencji jak ChatGPT co chwilę słychać o "zawodach na wymarciu", z których niedługo człowiek zostanie wygryziony przez maszynę. Bądź co bądź sławetne narzędzie od OpenAI faktycznie pokazało, że mimo swoich nieścisłości i błędów, w wielu dziedzinach potrafi osiągać takie same, a nawet lepsze efekty, jak ludzie, będąc przy tym bardziej opłacalnym. Dlatego zaczęła krążyć obawa, czy nasi szefowie niedługo i nas nie zastąpią takim ChatGPT. Okazuje się jednak, że i oni mogą stracić stanowiska.

Dowodzi temu indyjska firma CS India (Chhatra Sansad), zajmująca się tworzeniem projektów dla indyjskiej młodzieży, mające wzmacniać jej pozycje w działalności politycznej i społecznej. Na swoich socialach powiadomiła o bezprecedensowej decyzji, wybrania ChatGPT na stanowisko swojego prezesa.

Reklama

Według zapewnień założyciela CS India, Kunala Sharmy, nie jest to tylko marketingowa zagrywka, aby zwrócić uwagę na firmę. ChatGPT ma naprawdę podejmować decyzje, które zadecydują o jej przyszłości.

Ze względu jednak na ograniczenia trudno zakładać, że ChatGPT będzie odpowiedzialny za cały kierunek rozwoju firmy, od samych zarysów jej strategii do końca realizacji. Na pewno też będzie doglądana przez "swoich" pracowników, a jego rolę można bardziej określić jako "partnera" dla ciała decyzyjnego. Niemniej samo postanowienie o nadaniu dużych uprawnień prezesa firmy dla sztucznej inteligencji jest czymś bezprecedensowym. AI faktycznie będzie teraz sterować pracownikami.

Czy ChatGPT na stanowisku prezesa to nieodległa przyszłość?

Oczywiście, trzeba mieć na uwadze skalę i działania firmy, w jakiej ChatGPT ma pełnić funkcję prezesa. CS India to stosunkowo średniej wielkości przedsiębiorstwo, które zajmuje się projektami społecznymi. Jak oczywiście wymaga to dużo pracy, nie jest to poziom obowiązków w większych korporacjach czy firmach nastawionych czysto na zysk. Mimo więc, że CS India wykonała tak spektakularny ruch, to nie ma co zbytnio liczyć, aby ktoś go powtórzył.

Jednak wskazuje to na fakt, że obecnie właściciele przedsiębiorstw są w stanie na tyle zaufać sztucznej inteligencji, aby powierzyć jej ważne niezależne obowiązki kierownicze, a nie tylko dawać jej do wykonania polecenia czy kazać działać na bazie już opracowanych strategii, jak to miało miejsce do tej pory.

Czy więc możemy liczyć na to, że niedługo zobaczymy AI na stołkach prezesów wielkich korporacji? Nie. Jednak czy niektóre firmy zdecydują się na jej implementację do pełnienia funkcji kierowniczych np. na średnim szczeblu w określonych działach. To już bardziej prawdopodobne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ChatGPT | firmy | Sztuczna inteligencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy