Nowe nagranie z walk o Bachmut niczym film akcji z Hollywood
Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały najnowsze nagranie z okolic ukraińskiego miasta Bachmut, gdzie obecnie prowadzone są największe walki z rosyjskim okupantem. Niebo nad miastem na myśl przywodzi apokaliptyczne sceny filmów akcji rodem z Hollywood.
Niestety, to nie inscenizacja stworzona w Hollywood, tylko rzeczywistość agresji Rosji na Ukrainę. To największe stracie pomiędzy krajami Europy od czasów II wojny światowej. Obecnie najcięższe walki prowadzone są w okolicach miasta Bachmut. Leży ono w Donieckim Zagłębiu Węglowym.
Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały na swoim profilu na Twitterze wymowne nagranie. Pokazuje ono, jak trudna panuje tam sytuacja. Na zmierzchowym niebie ponad regionem unoszą się kłęby dymu po atakach rakietowych, które przecinane są przez przelatujące śmigłowce. Tymczasem kolumny pojazdów wojskowych zmierzają na front.
Apokaliptyczne niebo nad Bachmutem rodem z filmów akcji
Analitycy wojskowi informują jednak, że oddziały rosyjskie przegrywają to starcie. Okupantowi brakuje amunicji, sprzętu i zapasów żywności. Ukraińscy żołnierze uderzają m.in. systemami HIMARS na konwoje, lokalne drogi oraz likwidują składy amunicji i paliwa. Nowy Zachodni sprzęt sprawdza się idealnie w realiach tego typu potyczek.
Kremlowi nie pomaga też niskie morale żołnierzy, którzy coraz częściej nie mają nadziei na wygraną, boją się o swoje życie i decydują się poddać. Ukraińska armia przygotowała nawet program dla rosyjskich żołnierzy, by mogli ono zachować życie. Polega on na wysłaniu dronów do okupantów wyrażających chęć poddania się i w bezpieczny sposób doprowadzenia ich do oddziałów ukraińskich, skąd zostaną przewiezieni w spokojniejsze miejsce.
Kreml stracił już ponad 100 tysięcy żołnierzy w Ukrainie
Z najnowszych informacji podanych przez SZU wynika, że rosyjska armia straciła już ponad 100 tysięcy żołnierzy. Straty w sprzęcie sięgają dziesiątek miliardów dolarów. Rosja będzie potrzebowała dwóch pokoleń, by odbudować swoją flotę czołgów.
Siły Zbrojne Ukrainy ujawniły, że na froncie pojawił się najnowszy rosyjski czołg. T-14 Armata ma pomóc okupantowi w okolicach Bachmutu. Możemy spodziewać się, że również i kilka tych chlub Kremla niedługo stanie w ogniu lub zostanie przejęta przez Ukraińców, podobnie jak stało się to z najnowszymi T-90M.