Polacy niszczą swoje smartfony - najczęściej w domu!
Smartfony nigdy nie należały do tanich urządzeń. Nawet budżetowe modele to wydatek kilkuset złotych, o flagowcach nie wspominając. Mimo to, w Polsce mamy pewien problem z dbaniem o nasz sprzęt. Okazuje się, że niszczymy go na potęgę.
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Digital Care, praktycznie co drugi Polak uszkodził swój telefon. Psucie smartfonów stało się czymś zaskakująco powszechnym w naszym kraju. Najczęściej do uszkodzeń dochodzi w domu, a rodzaje usterek są naprawdę różne — od zbitych szyb po awarie głośników.
Firma Digital Care postanowiła zbadać, w jaki sposób Polacy obchodzą się ze swoimi urządzeniami mobilnymi. W rzeczy samej jest co badać — w kraju nad Wisłą aż 96% dorosłych osób może „pochwalić” się faktem posiadania nowoczesnego urządzenia. W samym tylko 2021 roku sprzedano w Polsce około 11 milionów tego typu urządzeń.
Zgodnie z badaniami, co drugi Polak w ciągu ostatniego roku uszkodził swój telefon. Jeżeli chodzi o podział na płeć, to przodują kobiety - 52% spośród nich spowodowało awarię swojego urządzenia, podczas gdy w przypadku mężczyzn odsetek ten wynosi 42%.
Najczęściej usterki powodują osoby w przedziale wiekowym od 18 do 29 lat — aż 63% przedstawicieli tej grupy wiekowej mogło „poszczycić” się uszkodzeniem swojego smartfona. Najciekawsze w całym raporcie jest jednak miejsce, w którym najczęściej dochodzi do spowodowania usterek.
Dom to miejsce, w którym Polacy najczęściej niszczą swoje smartfony. Mowa tutaj o 40% wypadków, czyli niemalże co drugie uszkodzenie urządzenia odbywa się w warunkach, chciałoby się rzec, najbardziej przewidywalnych.
Z oczywistych względów smartfony coraz rzadziej ulegają zalaniom. Każdego roku producenci oferują coraz lepsze standardy wodoodporności, a co za tym idzie, nasze mobilne urządzenia lepiej znoszą kontakt z wodą — czy to zachlapaniem, czy poprzez prawdziwą kąpiel.
Nie są jednak całkiem odporne na upadki i awarie wyświetlacza. Spośród osób, które zepsuły swój telefon, najczęściej przyczyną było zniszczenie ekranu. Mowa tutaj o ponad 55% (75%, jeżeli szły za tym usterki innych elementów). Psują się również obudowy, aparaty, gniazda USB i głośniki w naszych smartfonach.
Aby telefon cieszył się długim (i bezawaryjnym) żywotem, konieczne może być zachowanie uwagi, ponieważ w 54% sytuacji uszkodzenie jest wynikiem upadku urządzenia, lub wysunięcia się go z kieszeni — o to ostatnie może być nietrudno, z uwagi na sporych wymiarów smartfony niektórych producentów.
Poza tym warto zainteresować się pokrowcami i ochraniaczami ekranów. Oferta tych pierwszych jest bardzo rozległa, wystarczy znaleźć taki odpowiadający naszemu modelowi oraz zastanowić się, czy nie warto dopłacić nieco więcej i otrzymać produkt spełniający właściwe normy. Obecnie tylko co trzeci użytkownik stara się zabezpieczyć smartfon pokrowcem czy folią.
Podobnie sytuacja ma się w przypadku szkła hartowanego. To uchroni nasz ekran nie tylko przed zarysowaniami, ale może również pomóc w przypadku upadków z wysokości. Mimo wszystko i tak najlepszą ochronę stanowi zdrowy rozsądek — ten może nam zaoszczędzić sporo stresu i pieniędzy.
