Poszedł jak w ogień. Airbus A400M przeszedł testy. Będzie gasił pożary lasów

Rekordowe pożary lasów w ostatnich latach wymagają nowych rozwiązań. W Hiszpanii Airbus testuje A400M Atlas, który może zrzucić 20 ton wody w dziesięć sekund.

Airbus A400M ma ładowność do 37 ton i zasięg 3,7 tysiąca kilometrów. Coraz częstsze pożary lasów sprawiły, że postanowiono go wykorzystać w walce z żywiołem.
Airbus A400M ma ładowność do 37 ton i zasięg 3,7 tysiąca kilometrów. Coraz częstsze pożary lasów sprawiły, że postanowiono go wykorzystać w walce z żywiołem. 123RF/PICSEL123RF/PICSEL

A400M Atlas to czterosilnikowy ciężki samolot transportowy o napędzie turbośmigłowym produkowany przez Airbusa. Hiszpańskie siły powietrzne - przy udziale strażaków z wielu krajów Europy - testują go do gaszenia pożarów.

Airbus A400M ma ładowność do 37 ton i zasięg 3,7 tysiąca kilometrów. Coraz częstsze pożary lasów sprawiły, że postanowiono go wykorzystać w walce z żywiołem. Testy polegały na zrzuceniu 20 ton wody w czasie krótszym niż 10 sekund. Przebiegły pomyślnie.

Kontenery z 20 tonami wody na pokładzie Airbusa A400M

A400M ma mechanizm łatwego przetaczania ładunków (czyli “roro", od angielskiego roll-on/roll-off), więc nie trzeba było go przerabiać. Wystarczyło załadować doń zbiorniki z wodą i z otwartą rampą przelecieć nad celem (oczywiście otwierając przy tym zbiorniki).

Airbus A400M może latać na niskim pułapie i ma dobrą zwrotność. Jest w stanie precyzyjnie zrzucić ładunek z wysokości 50 metrów. “Mamy głęboką nadzieję, że A400M może odegrać ważną rolę w walce z rosnącym zagrożeniem przez pożary", powiedział prezes Airbus Defence and Space Mike Schoellhorn.

Airbus A400M nie jest rekordzistą. Boeing 747 SuperTanker mógł zrzucić nawet 70 ton wody, choć z wyższej wysokości, bo 100 metrów nad ziemią. W ubiegłym roku jednak spółka, której był własnością, zbankrutowała. Maszynę sprzedano i przerobiono na transportowiec cargo.

Chiński czterosilnikowy AG600 Kunlong może z kolei pomieścić 12 ton. Jest hydroplanem (czyli łodzią latającą) i startuje z wody. To znacznie ułatwia napełniania zbiorników. Operacja trwa tylko kilkanaście sekund.

Jakie samoloty gaśnicze mają polscy strażacy?

Polscy strażacy mają do dyspozycji samoloty PZL M-18 Dromader. Powstały na bazie amerykańskiego samolotu rolniczego Rockwell S-2. Ich konstrukcja została zmodyfikowana na potrzeby polskiej straży pożarnej. Dromader zabiera od 1700 do 2500 litrów wody (oraz kilkadziesiąt litrów środka zwilżającego lub spieniającego).

Najwięcej Dromaderów, bo aż 22 maszyny naraz, brało udział w gaszeniu pożaru lasu koło Kuźni Raciborskiej 26 sierpnia 1992 roku.

Ukraińska kopalnia kontynuuje wydobycie, mimo zbliżania się linii frontuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas