Rewolucja w paszportach i dowodach osobistych. Ministerstwo komentuje
Paszport i dowód osobisty w telefonie - taki pomysł ogłosiła we wtorek Komisja Europejska. Nowy plan zakłada digitalizację dokumentów wykorzystywanych podczas przekraczania granicy w strefie Schengen. Co to oznacza konkretnie dla podróżnych?
Komisja Europejska 8 października opublikowała nowe propozycje przepisów, tym razem dotyczące dużych zmian w paszportach i dowodach osobistych obywateli wspólnoty. Jak czytamy w oficjalnym wpisie na stronie Komisji, planuje się wprowadzić cyfrowe dokumenty, które służą obywatelom do przekraczania granic strefy Schengen. Oznacza to, że zarówno paszport, jak i dowód osobisty otrzymają cyfrową formę, która będzie dostępna z poziomu telefonu komórkowego.
Obywatel posiadający cyfrowe wersje dokumentów będzie mógł przekroczyć granicę Schengen, a dodatkowo skorzystać z szybszego i bezpiecznego sposobu kontroli. Głównym celem wprowadzenia tak dużej zmiany jest przyspieszenie kontroli granicznych i zwiększenie płynności przechodzenia przez przejścia graniczne.
Cyfrowe wersje dokumentów będą wyposażone w niezbędne informacje - te same, które znajdują się w paszporcie czy dowodzie osobistym, lecz bez odcisku palca. Nie zabraknie podstawowych danych osobistych, jak również fotografii posiadacza. Co istotne, cyfrowy paszport i dowód osobisty będą dobrowolne i darmowe. Nie będą to obowiązkowe dokumenty do przekraczania granic, a osoby korzystające z fizycznych wersji dokumentów i tak będą mogły podróżować.
Swoją propozycję Komisja Europejska argumentuje w następujący sposób:
- Poprawa bezpieczeństwa - utrudnienie posługiwania się fałszywymi dokumentami
- Poprawa efektywności kontroli granicznych
- Płynniejsze i szybsze przekraczanie granic
- Zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla obywateli UE
Cyfrowe dokumenty (paszport, dowód osobisty) to nie jedyne nowości, jakie ma na celu opracowanie Komisja Europejska. Pojawi się również specjalna aplikacja EU Digital Travel, która ułatwi podróżowanie po Schengen. Pozwoli na przesyłanie swoich dokumentów i planów podróży służbom szybciej, co ułatwi i usprawni proces kontroli. Rzeczy do tej pory załatwiane np. przy okienku na lotnisku, zostaną przygotowane cyfrowo - zaoszczędzimy czas i ułatwimy sobie całą procedurę. Ponownie jednak nie będzie to obowiązkowe.
Taki plan od razu budzi skojarzenia z polską aplikacją mObywatel, w której mamy m.in. cyfrowy dowód osobisty i nie tylko. Warto jednak pamiętać, że ten dokument nie uprawnia nas do podróży zagranicznych. Przy przekraczaniu granicy nadal musimy mieć ze sobą fizyczny egzemplarz dokumentu potwierdzającego tożsamość. Wszystko zmieni zatem projekt Komisji Europejskiej, który faktycznie pozwoli na korzystanie z cyfrowych dokumentów podczas podróży.
Istnieje jednak szansa, że polskie doświadczenie w digitalizacji dokumentów pozwoli nam sprawniej przygotować się do wdrożenia nowego systemu obowiązującego w całej strefie Schengen. O komentarz w tej sprawie poprosiłem Ministerstwo Cyfryzacji:
Czy zostały już podjęte jakieś działania? Na razie jest na to za wcześnie:
Na więcej informacji musimy zatem poczekać.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!