Robot-pies sam nauczył się chodzić. Pomogła sztuczna inteligencja
Robot przypominający psa najpierw się przewracał, ale po chwili sam nauczył się stać na własnych nogach. Sztuczna inteligencja to potęga, która zmieni nasz świat. Ten film musisz zobaczyć.
Prawie czterysta lat temu w 1637 r. filozof i naukowiec, Rene Descartes przewidział, że pewnego dnia maszyny będą w stanie podejmować decyzje i postępować w inteligentny sposób. Ale dopiero John McCarthy w 1956 roku stworzył termin "sztuczna inteligencja" zapowiadając, że w przyszłości maszyny będą w stanie się uczyć na własnych błędach.
O tym, że miał absolutną rację może przekonać się każdy oglądając wyczyny psa-robota, którego skonstruowali inżynierowie z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Robot został wyposażony w moduł sztucznej inteligencji. Naukowcy celowo nie wprowadzili mu algorytmu, jak chodzić utrzymując się na czterech nogach. Mieli nadzieję, że dojdzie do tego po wielu własnych próbach i błędach.
Początkowo robot niezdarnie przewracał się na ziemi. Nie był w stanie znaleźć właściwego ułożenia kończyn, aby móc na nich stanąć i zachować równowagę. Wcześniej programiści wprowadzili mu do pamięci wzorce tego, jak poruszają się zwierzęta, a także ludzi. Wykorzystali do tego filmy, które są zamieszczone w serwisie youtube. Okazało się to strzałem w dziesiątkę.
System sztucznej inteligencji zaczął przeprowadzać kolejne próby. Ich rezultaty porównywał z szablonami ruchu, które miał w pamięci i zaledwie po 60 minutach osiągnął sukces. Pies-robot stanął o własnych siłach na czterech nogach. Film z tego wydarzenia bije rekordy popularności w mediach społecznościowych.
Myślę, że prawdziwą rewolucją dla robotów będzie zainstalowanie w nich modułów sztucznej inteligencji. Muszą nauczyć się wyciągać wnioski z własnych błędów, które popełnią w realnym świecie
Na świecie pojawiają się opinie, że sztuczna inteligencja może stanowić zagrożenie dla ludzkości. Jedną z osobą zafascynowaną jej możliwościami jest twórca koncernu Tesli Elon Musk. W jednym z wywiadów zauważył, że wystarczy, aby małej grupie ludzi udało się stworzyć "boską superinteligencję", a będzie ona w stanie przejąć kontrolę nad całym światem. Jeśli bowiem potrafi się uczyć, to może w każdej chwili przegonić w rozwoju człowieka. Patrząc na wyczyny psa-robota i jego błyskawiczną naukę chodzenia trudno się z właścicielem Tesli nie zgodzić.