Samochody autonomiczne miewają halucynacje. Wywołać je mogą hakerzy
Samochody bez kierowcy mogą stać się łatwym celem dla hakerów. Po ataku na system sterowania pojazd autonomiczny może mieć zwidy i halucynacje. Właśnie runął kolejny mit dotyczący tego, czy takie auta będą bezpieczne.
Wyobraźcie sobie, że jesteście pasażerami samochodu autonomicznego, który jedzie bez kierowcy. I nagle gwałtownie hamuje na prostej drodze, gdyż jego system dostrzegł "fantomowy" znak drogowy lub inny pojazd, który nie istnieje. Okazuje się, że wywołanie takich halucynacji w systemie autonomicznego auta będzie bardzo proste dla każdego hakera.
Na ten słaby punkt samochodów autonomicznych natrafił profesor Kevin Fu z Uniwersytetu Northeastern (Boston, USA). Odkrył on zupełnie nowy sposób cyberataku, który nazwał "atakiem Poltergeist". ,Wystarczy, że haker zakłóci system stabilizacji obrazu kamery samochodu lub dronu, a będzie mógł stworzyć dowolne "fantomy". Optyczną stabilizację obrazu posiadają wszystkie nowoczesne kamery czy aparaty stosowane np. w smartfonach czy właśnie w pojazdach autonomicznych. Mają one czujniki, które reagują na określone częstotliwości ultradźwięków.
To jest jak z utalentowanym śpiewakiem operowym, który wyłącznie za pomocą wydawanego z siebie głosu jest w stanie sprawić, że pęka szklany kieliszek, gdyż wpadł w rezonans. Tak samo jest z tworzeniem fantomów dla samochodów autonomicznych.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Northeastern przeprowadził szereg eksperymentów z atakami hackerskimi "typu poltergeist". Okazuje się, że narażone na nie są nie tylko samochody autonomiczne, ale także drony. Wystarczy skierować na taki pojazd nadajnik ulradźwięków i właściwie dobrać częstotliwość wysyłanych fal. Po chwili pojazd autonomiczny zaczyna dostrzegać nieistniejące "fantomowe obiekty" i do nich dopasowywać lot lub jazdę. Jeśli na pokładzie takiego pojazdu będą pasażerowie, wtedy robi się naprawdę niebezpiecznie.
Dzięki tej metodzie profesor Fu jest w stanie dodawać lub usuwać dowolne elementy z wirtualnej rzeczywistości, którą pojazd buduje sobie na podstawie obrazu z kamery. Przeprowadzenie ataku hakerskiego typu "poltergeist" na smartfon jest równie proste, jak na jadący samochód autonomiczny. - W tym drugim przypadku życie pasażerów będzie zagrożone - ostrzega profesor Fu.
My po prostu odkryliśmy lukę w systemach samochodów autonomicznych. Zadaniem firm produkujących takie samochody będzie ograniczenie do minimum możliwości ataku hakerskiego typu "poltergeist".
Samochody autonomiczne to pojazdy, które poruszają się bez udziału kierowcy. Są wyposażone w zaawansowane technologie, które umożliwiają im samodzielne omijanie przeszkód i kontrolowanie jazdy. Samochody autonomiczne korzystają z różnych systemów, takich jak kamery, radary, czujniki ultradźwiękowe i GPS. Te technologie pozwalają samochodom autonomicznym na analizowanie otoczenia i podejmowanie samodzielnie decyzji na drodze. Samochody autonomiczne są już produkowane przez największe koncerny motoryzacyjne i planuje się je używać zarówno w celach cywilnych, jak i militarnych.