Samsung Galaxy S25 z Exynosem? Fani zawiedzeni wyborem
Miał być najmocniejszy Snapdragon na świecie, ale tak się nie stanie. Wiele doniesień sugeruje, że nadchodzący Samsung Galaxy S25 będzie wyposażony w czip Exynos - jakże nielubiany przez miłośników koreańskiego producenta.
Samsung przyzwyczaił nas do stosowania różnych wariantów procesorów w lokalnych wersjach swoich flagowych telefonów. Zdarzało się, że gdy za oceanem posiadacze bazowego flagowca otrzymywali czip Snapdragona, my w Europie mogliśmy liczyć na autorski, samsungowy Exynos. I nie spotykało się to z radością użytkowników.
Wszystko z powodu niższej wydajności niż w przypadku Snapdragonów, a dodatkowo cech, które mocno irytują. Exynosy mają opinię grzejących się i czerpiących więcej energii układów, które na dodatek cechują się gorszą wydajnością. Tym razem wiele wskazuje na to, że powrócą w serii Samsung Galaxy S25.
Gdy wszyscy zaczęli liczyć na pojawienie się w S25 procesora Snapdragon 8 Elite, emocje nagle opadły. Do sieci trafiły bowiem dane z benchmarków, w których testowano nadchodzące S25. Wynika z nich, że model Galaxy S25 Plus będzie wyposażony w chip Exynos 2500 autorstwa Samsunga.
Raporty z Geekbench 6 nie pozostawiają złudzeń. Układ mający trafić do najnowszej serii Samsunga odbiega od mocy oferowanej przez Qualcomm w Snapdragonach i najpewniej nadal będzie "tym gorszym" czipem, na który użytkownicy będą narzekać. To nadal flagowy telefon - ale nie najmocniejszy, na jaki będzie sobie można pozwolić.