Składany iPhone. Nie dość, że Apple każe czekać, to będzie bardzo drogi
Składany iPhone nie jest na razie dostępny w portfolio smartfonów Apple, ale wiemy, że takie urządzenie znajduje się na etapie prac. Kiedy je zobaczymy i jaka będzie cena? Nowe informacje na ten temat uzyskało sprawdzone w przeszłości źródło. Jedno jest pewne. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i zasobny portfel.

Apple nie spieszy się z wprowadzeniem do oferty składanego iPhone'a, choć takie urządzenie pojawia się w plotkach od kilku lat i wiemy, że stosowne prace są prowadzone. Na taki sprzęt z logo nadgryzionego jabłka jeszcze trochę sobie poczekamy. Nowe szczegóły dotyczące projektu uzyskał analityk Ming Chi Kuo, który w przeszłości dysponował sprawdzonymi plotkami z obozu giganta z Cupertino.
Kiedy pojawi się składany iPhone?
Jeśli czekacie na konkurenta Samsungów Galaxy Z Foldów od Tima Cooka i spółki, to musicie uzbroić się jeszcze w trochę cierpliwości. Z drugiej strony to więcej czasu na odkładanie pieniędzy, a te z pewnością będą tu potrzebne.
Kuo twierdzi, że składany iPhonenie pojawi się wcześniej niż w drugiej połowie 2026 r. Tak więc od premiery dzieli nas jeszcze co najmniej kilkanaście miesięcy. Analityk dodaje, że sprzęt może pojawić się później - na przestrzeni 2027 r.
Przy okazji dowiadujemy się, że składany iPhone ma postać książki, jak to jest w przypadku Samsungów Galaxy Z Foldów. Główny ekran ma przekątną nie większą niż 7,8 cala i niemal nie widać pośrodku zagięcia. Natomiast na jednej z części plecków ma być umieszczony 5,5-calowy wyświetlacz. Złożone urządzenie nie będzie grubsze od 9,5 mm. Rozłożony telefon ma być gruby na około 4,5-4,8 mm.
Składany iPhone ma kosztować fortunę
Jeśli uważacie, że obecnie dostępne w ofercie Apple iPhone'y są drogie, to szykujcie się na jeszcze większy wydatek. Cena składaka z logo nadgryzionego jabłka ma przekroczyć 2 tys. dolarów. Może być nawet bliska kwocie 2,5 tys. dol. Tanio nie będzie.
Kuo dodał, że firma zdecydowała się na projekt "książki", gdyż ma on zapewnić najlepszą funkcjonalność z myślą o wykorzystaniu AI oraz wielozadaniowości. Ciekawostką jest jednak brak Face ID. W zamian ma powrócić funkcja Touch ID, ale w przycisku umieszczonym na boku obudowy.
Na więcej szczegółów musimy poczekać. Składany iPhone nadal znajduje się na etapie prac, choć konkurencja ma mnóstwo podobnych telefonów, bo Apple chce, aby był to produkt spełniający jego duże wymagania dotyczące jakości. Podobnie było w przypadku prac nad Face ID.