Najnowocześniejszy iPhone, czyli składak. Kiedy premiera?
Coraz więcej mówi się o nowym rodzaju telefonów iPhone. Apple ma wreszcie opracować składany smartfon i rzucić tym samym rękawicę konkurencji. Ile jest prawdy w tych doniesieniach? Okazuje się, ze całkiem sporo.
Ciężko w przypadku Apple uznać, że firma jest w tyle względem konkurencji. Chociaż amerykański gigant nie stworzył jeszcze składanego smartfona, to niewiele wskazuje na to, aby miał z tego powodu problemy. Nowe wersje telefonów iPhone i tak sprzedają się świetnie, nawet jeżeli bazowe modele są bardzo ostrożnymi ewolucjami - ogromnych zmian w nich brak.
Można przyznać, że wszystko robią w swoim własnym tempie. Technologiczny wyścig nie zawsze odbywa się z ich udziałem, czego składane smartfony są idealnym przykładem. Na rynku znajdziemy Samsungi, Honory i nie tylko - gdzie w tym wszystkim urządzenia z logo nagryzionego jabłka? No nie ma - ale będzie, wiemy, nawet kiedy.
O ile składany iPhone jest niemal pewny, to będziemy musieli na niego sporo poczekać. W tym roku Apple ma wprowadzić na rynek serię oznaczoną numerem 16. Rok 2025 oznacza debiut serii 17, a składak... Cóż, na niego czas ma przyjść najwcześniej w 2026 roku. To sporo, biorąc pod uwagę, że do tego czasu otrzymamy pewnie ze dwa nowe Foldy i Flipy od Samsunga.
Ale takiego zdania jest jeden z branżowych ekspertów, czyli Jeff Pu, analizujący trendy i decyzje producentów na rynku. Co ważne, składany telefon to nie jedyny projekt, nad którym ma pracować Apple w kontekście łamanych ekranów. Podobny zabieg ma spotkać swoistą hybrydę iPada i Maca. Ta jednak zadebiutuje nieco wcześniej, najpewniej na początku 2026 roku.
Póki co, jako największa rewolucja od Apple zapowiada się iPhone 17 Slim. Ten może stać się najdroższym urządzeniem w historii firmy, o czym więcej pisaliśmy tutaj. Jego debiut najpewniej nastąpi na jesień przyszłego roku.
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!