Ta 660-tonowa kula uratowała wieżowiec przed katastrofą
W miniony weekend na Tajwanie doszło do serii silnych trzęsień ziemi. W wyniku tego żywiołu zostało zniszczonych wiele dróg, mostów i budynków. Bilans ofiar wciąż rośnie.
Kataklizm na Tajwanie rozpoczął się w sobotę (17.09) o godzinie 21:41 czasu lokalnego, gdy wyspę nawiedził wstrząs o sile M6.5. Mimo, że jego epicentrum zlokalizowane było na południowo-wschodnim wybrzeżu, to jednak odczuwany był na całej wyspie. Znacznie silniejszy, nadszedł jednak w niedzielę (18.09) o godzinie 14:44 czasu lokalnego. Tym razem ziemia zatrzęsła się z siłą M6.9.
Z ostatniego bilansu wynika, że zginęła co najmniej 1 osoba, a 87 zostało rannych. Kraj ten jest przygotowany na tego typu kataklizmy. Występują one tam regularnie, ale bardzo zaostrzone prawo budowlane sprawia, że szkody udaje się mocno zminimalizować. Najlepszym dowodem na to, jak Tajwańczycy świetnie przygotowani są na trzęsienia ziemi, niech będzie najwyższy wieżowiec w kraju i jeden z najwyższych na świecie.