Tańszy prąd za 1000 zł. O co w tym chodzi?

W Polsce od lipca obowiązują nowe ceny energii, które niestety poszły w górę. Tańszy prąd jest więc obiektem zainteresowania ze strony rodaków. Wiedzą o tym oszuści, którzy postanowili wykorzystać sytuację na własną korzyść, na co uwagę zwraca Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Bądźcie czujni, bo krętacze chcą was okraść z pieniędzy!

Ministerstwo Klimatu i Środowiska na łamach własnych profili w mediach społecznościowych ostrzega przed rzekomymi metodami, które pozwolą oszczędzić na rachunkach za prąd oraz gaz. Oszuści wykorzystują zainteresowanie Polaków tańszą energią i proponują m.in. opcję zapłacenia 1000 zł.

Wspomniana opłata ma na celu pozwolić na zatrzymanie cen energii na wcześniejszym poziomie i uniknięciu podwyżek. Oczywiście, jak nietrudno się domyślić, jest to zwykłe oszustwo. Cyberprzestępcy uzyskają od ofiar wpłaty na poziomie 1000 zł, ale nie zapewnią im niższych cen za prąd czy gaz.

W trakcie szukania informacji o zniżkach na prąd czy gaz warto więc zachować czujność. Rząd przewidział jednak wsparcie dla najbardziej potrzebujących i dla nich przygotował bon energetyczny, który pozwala na uzyskanie wsparcia od państwa w wysokości nawet 1200 zł!

Wnioski na składanie nowego świadczenia zostały uruchomione kilka dni temu i można je składać na różne sposoby. Również drogą online i tutaj bardzo wygodnym rozwiązaniem jest formularz dostępny z poziomu aplikacji mObywatel.

Resort wierzy, że z nowej formy pomocy finansowej skorzysta w Polsce nawet około 3,5 mln gospodarstw domowych. Największe wparcie oferowane jest rodzinom wielodzietnym, gdzie główne źródło ogrzewania zasilane jest energią elektryczną. Wnioski można składać od 1 sierpnia do 30 września 2024 r. Gminy będą je rozpatrywać w ciągu 60 dni od daty złożenia.