Te dziewczyny nie istnieją. SI tworzy fikcyjne zdjęcia z imprez

Wielu na to czekało i się doczekało. Sztuczna inteligencja potrafi teraz tworzyć fikcyjne zdjęcia z imprez ze znajomymi. Jak chwali się twórca nowego systemu, niebawem wszyscy, nawet najwięksi domatorzy czy introwertycy, będą mogli pokazać się w gronie wielu znajomych i wszyscy w to uwierzą.

Chociaż brzmi to przerażająco, to jednak tego typu nowości mogą urozmaicić sesje foto wrzucane np. na Instagram. Swoje fikcyjne zdjęcia z imprez jako pierwszy opublikował użytkownik Twittera o ksywce Miles. Do wygenerowania fikcyjnych ludzi i otoczenia wykorzystał on znany na całym świecie i jednocześnie kontrowersyjny system SI Midjourney.

SI Midjourney generuje dowolne i często fotorealistyczne obrazy tylko na podstawie słów czy szkiców. System jest bezustannie udoskonalany. Jego twórcy karmią algorytmy uczenia maszynowego milionami zdjęć prawdziwych, żyjących ludzi, by później generowane były nie istniejące osoby, ale wyglądające bardzo realistycznie.

Na pierwszych fotografiach pojawiają się tylko kobiety. Obie patrzą w lustro, a jedna z nich trzyma w ręku urządzenie przypominające aparat. Oczywiście, nic na tym zdjęciu nie jest prawdziwe, włącznie z kobietami, które nie istnieją w realnym świecie.

Kolejne zdjęcia przedstawiają już większą grupę znajomych. Są to zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Chociaż na pierwszy rzut oka zdjęcia są bardzo realistyczne, gdy przyjrzymy się dłoniom, niemal natychmiast dostrzeżemy, że mają one po więcej niż pięć palców. Niestety, to defekty generowania obrazów przez sztuczną inteligencję.

Jeden z użytkowników Twittera napisał w komentarzu do zdjęć: "Wkrótce jedynym sposobem na wykrycie fałszerstwa będzie liczenie palców. Jeśli będzie pięć, to jest prawdziwe zdjęcie, a sześć czy siedem, to zdecydowanie jest to generowane przez sztuczną inteligencję".

Nadliczbowe palce nie są jednym problemem, wiele kobiet na fikcyjnych zdjęciach ma również zbyt wiele zębów. W niektórych przypadkach wygląda to komicznie, ale jak zapowiada pomysłodawca projektu, jest to tylko kwestią czasu, gdy algorytm SI zostanie zmodyfikowany i problemy z palcami czy zębami znikną.

Czytaj także | Jeden błąd i... nie zapłacę za nic w Internecie. Kuriozalny błąd w ZEN.COM