Ten obraz z teleskopu Webba rozpala wyobraźnię. Dom dla wielu cywilizacji

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba znowu zaskakuje nas uwiecznionym obrazem otchłani kosmosu. Tam znajdują się planety wielu inteligentnych cywilizacji?

Ten obraz z teleskopu Webba rozpala wyobraźnię
Ten obraz z teleskopu Webba rozpala wyobraźnięNASA/JPLmateriały prasowe

Amerykańska Agencja Kosmiczna opublikowała nowy, zapierający dech w piersi obraz otchłani Wszechświata wykonany przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Widoczna jest na nim megagromada galaktyk Pandora. Astronomowie zachwycają się faktem, że znajduje się tam ponad 50 tysięcy galaktyk, czyli skupisk miliardów gwiazd.

Megagromada galaktyk Pandora rozpala wyobraźnię

Wystarczy, że tylko wokół części z tych miliardów gwiazd krążą planety, tak jak osiem planet krąży wokół Słońca, to możemy popuścić wodze fantacji i powiedzieć, że są tam tysiące życiodajnych globów, być może zamieszkałe przez inteligentne istoty.

Niestety, raczej za naszego życia nie będziemy mogli sprawdzić tego w praktyce, ponieważ Abell 2744, czyli gromada galaktyk Pandora, znajdująca się w gwiazdozbiorze Rzeźbiarza, jest tak daleko, że nawet światło potrzebuje aż 4 miliardów lat, by tam dotrzeć.

Tysiące planet z inteligentnymi cywilizacjami?

Na opublikowanym obrazie megagromady galaktyk Pandora rzuca się w oczy zniekształcenie wielu obiektów, zwłaszcza tych najodleglejszych. To nic innego jak efekt działania mikrosoczewkowania grawitacyjnego. Niewyobrażalna masa tak wielu obiektów i związana z tym potężna grawitacja, potrafi zagiąć nawet światło dochodzące do nas z tych obiektów. Dlatego widzimy je zniekształcone.

Cała gromada powstawała w wyniku zderzenia. Całe to dramatyczne wydarzenie trwało aż 350 milionów lat. Najnowsze badania pokazują, że materia widzialna w gromadzie stanowi jedynie 5 procent całej jej masy. Tymczasem obliczenia pokazują, że tajemnicza ciemna materia ma stanowić aż trzy czwarte całej masy gromady galaktyk.

Piekło syryjskich uchodźców w Turcji. "Przeżywają tę samą tragedię na nowo"AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas