Trump obiecuje Gwiezdne wrota. Musk twierdzi, że nie ma na to kasy

Donald Trump ogłosił niezwykle ambitny program o nazwie Stargate (Gwiezdne wrota), w ramach którego OpenAI, Oracle i SoftBank wspólnie zbudują w USA centra danych i całą infrastrukturę związaną z rozwojem sztucznej inteligencji. Ma to być przełom dla technologii AI i przez część ekspertów już został nazwany "programem kosmicznym" naszych czasów.

Donald Trump powołał dla niego nowy departament. Elon Musk zaczyna bunt?
Donald Trump powołał dla niego nowy departament. Elon Musk zaczyna bunt?JIM WATSONAFP

Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że w ramach projektu Stargate planowane jest wybudowanie 20 ogromnych centrów danych oraz stworzenie 100 tys. miejsc pracy na terenie USA. Co jednak ciekawe, pomysł spotkał się z krytyką jednego z najbliższych ostatnio współpracowników Donalda Trumpa, czyli… Elon Muska. Czy to tylko zazdrość i osobisty konflikt miliardera z OpenAI, o którym głośno było w ostatnich miesiącach czy może uczciwy i racjonalny osąd sytuacji?

Ogromny projekt technologiczny

Według Larry’ego Ellisona, dyrektora generalnego Oracle, każde z 20 centrów danych ma mieć powierzchnię ok. 46 450 metrów kwadratowych. Budowa pierwszego centrum danych w Teksasie już ruszyła, choć szczegóły dotyczące tego, czy jest to nowy obiekt Stargate, czy istniejące centrum Oracle, pozostają niejasne. Oracle, którego siedziba znajduje się w Teksasie, nie ogłosiło jeszcze publicznie swoich planów budowy nowych centrów danych w tym stanie.

Centra danych Stargate będą wspierać zaawansowaną sztuczną inteligencję, w tym sztuczną inteligencję ogólną (AGI) oraz dostarczać aplikacje dla wyspecjalizowanych zadań, jak analiza danych medycznych dla dostawców usług zdrowotnych. Inwestycja w wysokości 500 miliardów dolarów, z czego 100 miliardów zostało już przeznaczone na natychmiastowe wydatki, oznacza, że każde centrum danych będzie kosztować około 25 miliardów dolarów. To ogromna suma, która zapewni ogromne zyski dostawcom sprzętu, jak NVIDIA, AMD, Intel, Dell, HPE i Lenovo - szacuje się, że firmy te mogą zarobić dziesiątki miliardów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. Nic więc dziwnego, że ich akcje po ogłoszeniu programu podskoczyły do góry.

Wsparcie administracji Trumpa

W ogłoszeniu uczestniczyli czołowi liderzy projektu: Sam Altman z OpenAI, Larry Ellison z Oracle oraz Masayoshi Son z SoftBanku. Podkreślili oni rolę administracji Trumpa w umożliwieniu realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia. Decyzja Trumpa o uchyleniu wcześniejszego rozporządzenia wykonawczego Joe Bidena, które miało na celu ograniczenie ryzyk związanych z AI, została wskazana jako kluczowa.

Dodatkowo obecna administracja zobowiązała się do uproszczenia procesów produkcji energii, aby sprostać ogromnym wymaganiom energetycznym centrów danych AI, które korzystają z setek tysięcy energochłonnych procesorów graficznych (GPU). Sam Altman podkreślił, że osiągnięcie sztucznej inteligencji ogólnej na terenie USA nie byłoby możliwe bez wsparcia administracji Trumpa:

Myślę, że to będzie najważniejszy projekt tej ery. Nie bylibyśmy w stanie tego zrobić bez pana, panie prezydencie
- powiedział.

Czy Stargate to kontynuacja wcześniejszych projektów?

Nie jest jasne, czy obecny projekt Stargate jest kontynuacją, a raczej rozwinięciem, wcześniejszego przedsięwzięcia OpenAI i Microsoftu, ogłoszonego w marcu 2024 roku, które zakładało inwestycję 100 miliardów dolarów w centra danych. Bez względu na to, czy oba projekty są powiązane, skala nowej inicjatywy pokazuje, że USA pod rządami Trumpa chce odgrywać większą rolę w globalnym wyścigu technologicznym. Prezydent Trump, komentując projekt, zaznaczył, że celem Stargate jest utrzymanie przewagi technologicznej USA nad takimi konkurentami, jak Chiny. Powiedział:

Chcemy to utrzymać w tym kraju. Chiny to konkurent, inni również są konkurentami. Chcemy, aby to było w naszym kraju i udostępniamy to. Zamierzam bardzo pomóc poprzez deklaracje awaryjne, ponieważ mamy sytuację awaryjną i musimy to zbudować. Mają produkować dużo energii, a my ułatwimy im realizację tej produkcji.

Nieoczekiwana krytyka Muska

Co jednak ciekawe, Elon Musk, szef SpaceX i Tesli oraz jeden z najbliższych współpracowników Donalda Trumpa, otwarcie skrytykował te plany, pisząc na X, że zaangażowani producenci „nie mają faktycznie tych pieniędzy. SoftBank ma zabezpieczone znacznie mniej niż 10 miliardów dolarów. Mam to z wiarygodnego źródła”.

To mocne słowa, szczególnie biorąc pod uwagę, że Musk współpracuje z administracją Trumpa w ramach rządowego Departamentu Efektywności (Government of Department Efficiency), co czyni jego krytykę jeszcze bardziej znaczącą.

Chociaż Projekt Stargate wydaje się krokiem milowym w rozwoju infrastruktury sztucznej inteligencji, komentarze Muska rzucają cień na jego wiarygodność finansową. Twierdzenia o niedostatecznym zabezpieczeniu funduszy przez SoftBank mogą wskazywać na trudności w realizacji tak ogromnego przedsięwzięcia.

Sprawa może mieć drugie dno

Trzeba jednak pamiętać, że Elon Musk jest w ostrym konflikcie z Samem Altmanem i panowie nie ukrywają, że za sobą nie przepadają. Obaj zakładali OpenAI, ale z czasem ich wizja działania tej organizacji zaczęło mocno się różnić i ich drogi się rozeszły, co stało się zarzewiem konfliktu, który eskalował w ubiegłym roku.

Najbogatszy człowiek świata złożył nawet kilka pozwów przeciwko swojej byłej firmie, oskarżając ją o odchodzenie od pierwotnych wartości. Rodzi się więc pytanie, czy to osobiste animozje wpływają na osąd Muska na temat Stargate, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy i projekt, który zakłada inwestycję 500 mld USD, nie znajdzie finansowania.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Tańczące konie z Portugalii. Sztuka jeździecka na liście UNESCO© 2025 Associated Press