Wyszła do klubu, a wróciła z lokalizatorem. Nowe przestępstwo w USA

Amerykanka Sheridan Ellis padła ofiarą nowego typu przestępstwa i postanowiła wszystkich przed nim ostrzec. Ktoś podrzucił do jej torebki lokalizator, aby móc ją śledzić. To może się zdarzyć także tobie w Polsce.

Podrzucanie lokalizatora to przestępstwo
Podrzucanie lokalizatora to przestępstwodomena publiczna

Sheridan Ellis to znana influencerka z Teksasu, której profil na Tik-Toku śledzą tysiące Amerykanów. Kobieta padła ofiarą nowego, niebezpiecznego przestępstwa wykorzystującego tzw. lokalizatory. To małe urządzenia elektroniczne wyposażone w baterię i nadajnik, które potrafią lokalizować przedmioty. Jeśli jest coś, co często gubimy i nie potrafimy znaleźć, to wystarczy podpiąć do niego lokalizator i wykorzystując smartfona wysyłamy do urządzenia wysłać sygnał, aby zobaczyć jego położenie na mapie wyświetlanej na ekranie. To bardzo przydatna funkcja, na którą zwrócili uwagę przestępcy. Przypadek Sheridan Ellis może być dla wszystkich ostrzeżeniem.

Powrót z klubu i... niespodzianka

W jeden z weekendów Sheridan Ellis wybrała się ze znajomymi do jednego z lokali w centrum miasta, aby świętować urodziny koleżanki. Wieczór przebiegł bardzo spokojnie, ale największe zaskoczenie czekało ją w domu. Sprawdzając zawartość torebki ze zdziwieniem zauważyła, że znajduje się w niej jakieś małe, elektroniczne urządzenie, którego tam wcześniej nie było. Szybko zorientowała się, że to popularny lokalizator, który ktoś jej podrzucił podczas pobytu w lokalu. Całą historię Sheridan Ellis opisała w materiale zamieszczonym na profilu w Tik-Toku.

Nie wiem, jak to się stało, że to coś znalazło się w mojej torebce. Nie mam żadnych dowodów, że ktoś to podrzucił, ale na pewno nie był to przypadek
Sheridan Ellis w materiale zamieszczonym w serwisie Tik-Tok

Przestępstwo "na lokalizator"

Sheridan Ellis zachowała przytomność umysłu i praktycznie natychmiast wyjęła z urządzenia baterię. Prawdopodobnie przestępcy wykorzystali chwilę nieuwagi kobiety i niepostrzeżenie podrzucili jej mały "gadżet" do torebki. Dzięki temu byli w stanie w każdej chwili śledzić kobietę. W Stanach Zjednoczonych niezgodne z prawem użycie lokalizatorów staje się coraz większym problemem. Okazuje się, że w znacznej części są wykorzystywane w związkach do śledzenie partnerów. Najwięksi producenci lokalizatorów obiecali wprowadzić specjalne procedury zabezpieczające przed użyciem ich niezgodnie z prawem. Niestety nie zlikwiduje to problemu, a każdy z nas musi pamiętać, że będąc w miejscu publicznym ktoś może nam umieścić w kieszeni lub torbie elektronicznego szpiega.

Eberhardt: W ostatnich 100 dniach Ukraińcy więcej terytoriów wyzwolili, niż Rosjanie zajęli RMF
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas