Które treści generowane są przez sztuczną inteligencję? Meta niedługo to ujawni!
Meta zdaje sobie sprawę z tego, że sztuczna inteligencja generuje treści, które dostępne są na Facebooku czy Instagramie. Mark Zuckerberg oraz spółka chcą powalczyć z "problemem" i wkrótce posty stworzone przez AI zostaną specjalnie oznaczone. Zmiany mają wejść w życie w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Sztuczna inteligencja ma coraz więcej zastosowań. Jest używana również do tworzenia treści, które napotykamy w mediach społecznościowych. W lutym tego roku Meta zapowiedziała, że planuje wprowadzić do własnych serwisów nowy system oznaczania, który pozwoli użytkownikom odróżniać posty stworzone z wykorzystaniem AI od pozostałych. Teraz poznajemy nowe szczegóły tego projektu.
Meta wprowadzi oznaczenie Made by AI
W ciągu kilku najbliższych tygodni Meta chce zacząć wdrażać do własnych serwisów nowe oznaczenie dla treści tworzonych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Otrzymają one dopisek w postaci "Made by AI". Dzięki temu użytkownicy będą w stanie szybko je odróżnić od postów pisanych przez ludzi. Kiedy dokładnie to nastąpi i które platformy obejmie?
Z informacji przekazanych przez przedstawicielkę Meta wynika, że proces wdrażania oznaczenia Made by AI planowany jest na maj 2024 r., co potwierdziła w zeszłym tygodniu Monika Bickert, wicedyrektorka odpowiedzialna za politykę treści w mediach społecznościowych należących do firmy. Są to Facebook, Instagram i Threads.
Zmiany dotyczą różnych typów treści. Są to wideo, zdjęcia czy nagrania audio. Wszystkie z nich, które powstaną z użyciem sztucznej inteligencji, otrzymają nowe oznaczenie.
Zmiany istotne przez zbliżającymi się wyborami
Termin wprowadzenia nowej funkcji został wybrany nie bez przyczyny. W Stanach Zjednoczonych wkrótce odbędą się wybory prezydenckie, które będą bardzo ważne. Nie tylko dla Amerykanów, ale również innych narodów. Meta wie, że sztuczna inteligencja jest wykorzystywana również w dezinformacji. Dlatego chce zapobiec procederowi tak szybko, jak to tylko możliwe.
Przy okazji Meta zapowiedziała, że treści ingerujące w wybory i naruszające zasady panujące w jej serwisach będą usuwane. To samo dotyczy mowy nienawiści czy postów o charakterze nękania.
Meta nie jest jedyną firmą, która planuje "okiełznać" treści tworzone z użyciem sztucznej inteligencji. Podobne deklaracje padły także z ust przedstawicieli firm Google, OpenAI czy Microsoft, które również zobowiązały się do podjęcia konkretnych działań.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!