TCL P66 test
Testujemy 55-calowy telewizor chińskiego potentata TCL, trzeciego największego producenta telewizorów na świecie. Czy TCL w segmencie telewizorów może liczyć w naszym kraju na taki sam sukces, co Huawei w smartfonach?
Na polskim rynku nie brakuje dużych (50, 55 cali) telewizorów 4K za około 2000 zł. Mało znane marki chińskie lub, te które wykupiły prawo do korzystania z europejskich brandów (np. z marki Philips), wypuszczają kolejne iteracje swoich odbiorników trafiające na półki marketów. Większość z nich - delikatnie mówiąc - pozostawię sporo do życzenia. W segmencie 50-calowych telewizorów 4K za około 2000 zł można jednak znaleźć interesujące modele. Jednym z nich jest TCL P66. Nam przyszło testować model 55-calowy (cena około 2590 zl), ale w Polsce znajdziemy model 50-calowy za około 2300 zł.
Wygląd
Design to jeden z elementów, który wyróżnia P66 na tle odbiorników z tej półki cenowej. Telewizor TCL bez wątpienia wygląda jak sprzęt za 5000 zł lub więcej - to nie przesada. Model łączy ramę o szerokości 4,8 mm i metalową obudowę, co tworzy smukły przekrój, 9,9 mm. P66 stoi na dwóch metalowych nóżkach, a po prawej stronie umieszczono włącznik (biały przycisk, przypominający czytnik TouchID z iPhone’a).
Z tyłu znajdziemy m.in. dwa porty USB 2.0 i jeden port USB 3.0, a także trzy porty HDMI 2.0a. Pilot dołączany do telewizora to standardowy, funkcjonalny pilot TCL, z wielkim przyciskiem Netflix na dole.
Podsumowując, raz jeszcze, telewizor naprawdę robi - jeśli chodzi o wygląd - bardzo pozytywne wrażenie. A co z obrazem?
Sprawdzamy obraz
P66 to rzecz jasna telewizor LCD z podświetlaniem LED, odbiornik korzysta z kilku sprawdzonych przez TCL rozwiązań. Przykłady? Wide Color Gamut ma zapewnić 30 proc. czystsze i bogatsze kolory niż tradycyjne ekrany LED. Telewizor rzecz jasna korzysta z HDR, w przypadku TCL określanym jako HDR Pro (nazwa czysto marketingowa), a także z DTS Premium Sound mającego na celu zwiększyć tonację basów. Tyle teorii.
W praktyce pewnych kwestii nie da się przeskoczyć, zatem obraz oferowany przez TCL jest adekwatny do jego ceny (w pozytywnym tego określenia znaczeniu). Telewizor ma matrycę 60 Hz z 10-bitowym panelem - trudno spodziewać się po niej obrazu o jakości dwukrotnie droższego sprzętu Samsunga, LG czy Sony. Wspomniany HDR? Mówimy o 320 nitach - czyli trzykrotniej mniej niż w droższych telewizorach. Efektywny kąt widzenia pozostawia trochę do życzenia, a poziom odwzorowania kolorów na pewno nie spodoba się osobom, które chcą jak najbardziej "jaskrawych barw" na ekranie (co nie znaczy, że P66 ma problem z kolorami). Dwa, ośmiowatowe głośniki oferują tylko poprawny dźwięk, ale to akurat wyzwanie dla wielu telewizorów.
Podczas testów oglądaliśmy filmy w serwisie YouTube i Netflix, filmy z pendrive’a i oczywiście produkcje na płytkach 4K Ultra Blu-ray, a także podłączyliśmy do telewizora konsolę Xbox One X. Jak na podyktowaną przez producenta cenę - jakość obrazu oferowana przez telewizor pozostaje w pełni wystarczająca. Widzieliśmy już sporo tanich (tańszych od P66) telewizorów 4K z o wiele gorszym obrazem. Zresztą, wystarczy przespacerować się po dowolnym markecie sprzedającym niedrogie telewizory, aby zobaczyć, jak źle może prezentować się obraz oferowany przez "tani" telewizor 4K. P66 nie ma takich problemów.
Android na pokładzie
Jeszcze kilka słów o Android TV, bo na Androidzie (wersja 7.0) swój system smart TV oparło TCL. Plusy Androida to m.in. dostęp do wielu aplikacji, opcja sterowania głosem (mikrofon w pilocie) i bezbłędnie działający, wbudowany Chromecast (przesyłanie materiałów z urządzenia mobilnego na telewizor). Minusy są takie, że niektóre aplikacje potrafią działać wolno lub się wieszają (wiele zależy od telewizora), a telewizor uruchamia się przez klika sekund. Na szczęście P66 radzi sobie z Androidem znacznie lepiej niż poprzednie generacje niedrogich telewizorów TCL - nie zaobserwowaliśmy wspomnianych "zwieszek" (chociaż nie mieliśmy jak sprawdzić każdej dostępnej aplikacji). T66 ma 16 GB wbudowanej pamięci na instalowanie aplikacje.
Podsumowanie
- bardzo dobry design i wzornictwo przemysłowe telewizora
- poprawna jakość obrazu jak na cenę
- efektywne kąty widzenia
- HDR praktycznie niezauważalny
Cena: Około 2590 zł (model 55')
Krzysztof Mocek