Elon Musk: Starship jest gotowy do startu

Jak podaje Elon Musk oraz SpaceX na profilach X, Starship jest gotowy do kolejnego lotu. Udostępniony został film pokazujący, jak rakieta jest osadzana na Boosterze 9. Teraz jedynie pozostaje czekać, aż Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) wyda pozwolenie na start.

Starship gotowy do lotu

Po nieudanym teście w kwietniu, w wyniku którego doszło do samozniszczenia rakiety, oraz po serii testów silników, Elon Musk ogłasza na X, że Starship jest gotowy do lotu. Jednak pozostaje jeszcze jedna drobna kwestia, która uniemożliwia podjęcie działań ani wyznaczenia konkretnego terminu. SpaceX czeka na pozwolenie od Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). 

Reklama

We wtorek firma SpaceX opublikowała krótki film przedstawiający osadzanie pierwszego stopnia rakiety Starship na Boosterze 9. Całość została ulokowana na platformie startowej w Starbase w Boca Chica w Teksasie. Trzeba przyznać, że Starship prezentuje się imponująco.  

Kwietniowe testy rakiety

Starship Super Heavy to najpotężniejsza rakieta, jaką do tej pory zbudowano. Pierwszy lot miał miejsce w kwietniu, jednak po kilkuminutowym locie oraz awarii silników, zakończył się eksplozją. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się zniszczyć rakietę po czterech minutach od startu. Zanim Starship uległ samozniszczeniu, minęło aż czterdzieści sekund od wydania polecenia, co świadczy o problemach z komunikacją.

Jednak Elon Musk nie poczytuje sobie kwietniowego testu jako porażkę. Nieudany lot stanowi bezcenne źródło informacji na temat tego, co należy udoskonalić, by Starship mógł zabrać astronautów na Księżyc w 2025 roku.  

Zakaz lotów nałożony na Starshipa przez FAA

Gwałtowny koniec Starshipa nie był jedynym problemem, z którym przyszło się zmierzyć firmie. Okazało się, że siła ciągu wytworzona przez 33 silniki Raptor Super Heavy spowodowała zniszczenia daleko poza miejscem startu rakiety. 

W powietrze został wyrzucony beton oraz inne materiały, które uszkodziły nie tylko najbliższą okolicę, ale również zaparkowane w teoretycznie bezpiecznej odległości auta oraz ulice, a nawet domy. Zdewastowany został również pobliski rezerwat.  

Starship sieje zniszczenie

Krótko po testach mieszkańcy Boca Chica zaczęli zamieszczać w mediach społecznościowych zdjęcia uszkodzeń, co uzmysłowiło władze o rozmiarach katastrofy. W związku z czym Federalna Administracja Lotnictwa zakazała kolejnych lotów do czasu, aż przeprowadzi ocenę wpływu kolejnych testów na obszar otaczający miejsce startu.  

FAA została oskarżona przez organizacje zajmujące się ochroną środowiska o błędną ocenę ryzyka przed pierwszym lotem Starshipa, w związku z czym teraz zamierza się lepiej przyłożyć. Firma SpaceX również opracowała rozwiązania pozwalające na zniwelowanie zniszczeń oraz ochronę platformy startowej. 

Zaprojektowali i przetestowali system zalewowy, który ma być w stanie wytrzymać ogromne ciepło oraz siłę wytwarzaną podczas startu rakiety.  Jeżeli Starship otrzyma zielone światło od FAA, kolejnego lotu superciężkiej rakiety możemy się spodziewać jeszcze w tym miesiącu.   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Starship | Elon Musk | SpaceX | FAA | Rakieta kosmiczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama