Misja Artemis 1 zakończona sukcesem! Kapsuła Orion wróciła na Ziemię

Po 25 dniach misja Artemis 1 zakończyła się sukcesem. Bezzałogowa kapsuła Orion uderzyła bezpiecznie o powierzchnię Oceanu Spokojnego i już jest przechwytywana. To jeden z najważniejszych momentów w historii podboju kosmosu przez człowieka, kończący pierwszy etap powrotu człowieka na Księżyc.

Po masie niepowodzeń i trudności na Ziemi oraz pierwszych sukcesach po starcie w kosmos misja Artemis 1 zakończyła się sukcesem wraz z udanym powrotem kapsuły Orion na Ziemię. W ciągu 25 dni przebyła ona aż 1,4 miliona mil, testując systemy, które w 2025 roku zabiorą człowieka na Księżyc. Kapsuła uderzyła w Ocean Spokojny u wybrzeży Kalifornii o godzinie 18:39 czasu polskiego (9:39 czasu lokalnego). Według wstępnych ustaleń wszystkie systemy kontrolne są sprawne, a sam Orion nie posiada widocznych uszkodzeń. Kapsułę wydobędzie USS Portland, a sam proces może potrwać kilka godzin.

Reklama

Zapis transmisji wejścia Oriona w atmosferę i jego lądowania znajduje się na oficjalnym kanale NASA na YouTubie.

Artemis 1 to tylko początek podboju kosmosu


Koniec misji Artemis 1 jest niezwykle symboliczny. To pierwszy krok w nowej erze podboju kosmosu, który zabierze ludzkość z powrotem na srebrny glob. Cała misja dostarczyła niezbędnych danych na temat systemów kapsuły Orion oraz rakiet SLS, które wyniosą ją w kosmos. Głównym celem misji było sprawdzenie warunków, w jakich astronauci mają spędzić swoją podróż na Księżyc. Artemis 1 jest bowiem pierwszym krokiem w ponownym wysłaniu człowieka na srebrny glob, który planowany jest w misji Artemis 3 w 2025 roku. Zanim to nastąpi, NASA ponownie wyśle Oriona na kosmiczne testy, ale tym razem z astronautami na pokładzie w ramach misji Artemis 2, planowanej na 2024 rok.

Po sprowadzeniu Oriona na ląd NASA przetransportuje go do placówki Kennedy Space Centre, gdzie jego dalsze badania rozpoczną się w okolicach końca grudnia. Jednym z pierwszych punktów będzie sprawdzenie osłony termicznej.

Rekordy misji Artemis 1

Misja Artemis 1 wystartowała 16 listopada, wynosząc kapsułę Orion w kosmos. Przez 25 dni wykonała lot dookoła Księżyca, w pewnym punkcie przelatując ok. 100 km nad jego powierzchnią. Podczas lotu nad srebrnym globem zrobiła nowe zdjęcia, zapierające dech w piersiach. NASA stale monitorowało systemy Oriona. Ilość zebranych informacji jest tak duża, że naukowcy potrzebują kilku miesięcy na ich przetworzenie.

Podczas misji nie obyło się jednak bez chwil grozy. 23 listopada stracono na 47 minut kontakt z kapsułą. Jednak cały lot można uznać za duży sukces. Podczas niego Orion pobił nawet rekord najdalszej odległości statku załogowego od Ziemi, który wcześniej należał do misji Apollo 13. Teraz poprzeczka wynosi prawie 270 tys. mil.

Podczas powrotnego wejścia w atmosferę, kapsuła Orion osiągnęła prędkość prawie 40 tys. kilometrów na godzinę, nagrzewając się do 2 760 stopni Celsjusza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: astronomowie | NASA | Artemis | kapsuła Orion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy