Banki dostaną wgląd do zdjęć z naszych dowodów osobistych. Co to oznacza dla Polaków?
Ministerstwo Cyfryzacji dalej pracuje nad deregulacją. Firmy prywatne, w tym banki, mają uzyskać dostęp do zdjęć z Rejestru Dowodów Osobistych. Projekt nowelizacji ustawy został już przyjęty przez Radę Ministrów. Choć wiele osób obawia się o swoją prywatność, to dzięki tej zmianie może wzrosnąć nasze bezpieczeństwo. Unikniemy też zbędnych formalności w banku. Co dokładnie się zmieni i przed czym to nas ochroni?

Banki otrzymają dostęp do zdjęć z dowodów osobistych
Ustawa z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne będzie nowelizowana. Projekt został zgłoszony w kwietniu, a teraz został przyjęty przez rząd. Dzięki nowelizacji rozpatrywanie wniosków o udostępnienie danych osobowych przez ministra cyfryzacji zostanie uproszczone. Najważniejsza zmiana polega jednak na tym, że kradzież tożsamości będzie znacznie utrudniona. Banki i inne instytucje będą miały bowiem dostęp do zdjęć obywateli zapisanych w Rejestrze Dowodów Osobistych (RDO).
Banki i instytucje kredytowe będą mogły porównać twarz klienta ze zdjęciem z państwowej bazy, co zmniejszy prawdopodobieństwo oszustwa czy wyłudzenia kredytu w przypadku kradzieży tożsamości. "W takich przypadkach sfałszowany dokument zawiera zdjęcie sprawcy oraz dane ofiary, pod którą podszywa się sprawca" - czytamy w projekcie.
Do tej pory dochodzi do takich przestępstw z powodu braku odpowiednich systemów, które mogłyby im zapobiec. Teraz pracownicy banków będą mogli łatwo zweryfikować klienta. Jeśli zdjęcie z bazy nie będzie się zgadzać z tym na dowodzie - firma odmówi pożyczki i będzie mogła zgłosić próbę oszustwa kredytowego.
Nowelizacja ma również wprowadzić odpłatny dostęp do pochodzących z rejestru PESEL "danych o seriach, numerach i datach ważności ważnych dowodów osobistych ich klientów wydanych na skutek zmiany dowodu osobistego" dla banków, instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych. Dzięki temu, kiedy otrzymamy nowy dowód, nie będziemy już musieli powiadamiać o tym banku. Firmy te będą same aktualizowały dane.
To koniec kradzieży tożsamości i oszustw kredytowych?
Dostęp do zdjęć z RDO otrzymają nie tylko banki. Katalog podmiotów obejmuje także dostawców usług płatniczych i telekomunikacyjnych, kredytodawców, SKOK-i, "kwalifikowanych dostawców usług zaufania" oraz "podmioty wydające środki identyfikacji elektronicznej". Firmy z sektora finansowego od wielu lat domagały się takiego systemu, aby nie były obarczane winą za udzielenie pożyczki oszustowi, gdy nie mogły go skutecznie zweryfikować.
Twórcy projektu piszą w uzasadnieniu, że "sama weryfikacja danych zawartych w okazywanym dowodzie osobistym, a w niektórych przypadkach także zabezpieczeń fizycznych takiego dokumentu, może prowadzić usługodawcę do fałszywego przekonania o prawdziwości okazywanego dokumentu". Po wprowadzeniu nowelizacji osoby fizyczne będą sprawdzane dwuetapowo. Najpierw instytucja sprawdzi poprawność danych z dowodu osobistego, a następnie porówna fotografię na dowodzie z tą w rejestrze. Odbywać się to będzie przez internet, z użyciem usługi dostarczonej przez Ministerstwo Cyfryzacji.
Nowe zasady mają być zgodne z RODO, zaś dostęp do bazy zdjęć z Rejestru Dowodów Osobistych będzie wydawany przez ministerstwo - nie otrzyma go więc każda chętna instytucja. Czy ukróci to trwający od lat proceder wyłudzeń kredytów? Całkiem możliwe. Na wszelki wypadek jednak warto zrobić coś jeszcze, by się lepiej chronić.
Aby nie paść ofiarą oszustwa kredytowego, możesz zastrzec PESEL, bowiem od 1 czerwca 2024 roku instytucje muszą sprawdzać, czy pożyczkobiorca to zrobił. Jak bowiem wyjaśnia rządowa baza wiedzy, "instytucja finansowa, która udzieli tego typu kredytu, nie będzie mogła dochodzić z tego tytułu roszczeń wobec ofiary przestępstwa".
Zobacz również:
- Uwaga na dane osobowe! Aż jedna trzecia internautów padła ofiarą kradzieży lub wycieku
- Fałszerze mDowodów w natarciu. Coraz większe zagrożenie
- Dane Polaków zagrożone. Co złodziej zrobi z numerem PESEL?
- Sprzedający wysyła skan dowodu? To popularne oszustwo
- Sztuczna inteligencja oceni twoją zdolność kredytową. System wejdzie do Polski