Europa odgradza się od Rosji. Estonia wybudowała fortyfikacje na granicy

Europa coraz bardziej zaczyna się odwracać od Rosji. Estonia właśnie ukończyła pierwszy fragment wielokilometrowego ogrodzenia budowanego na granicy z Rosją.

Estonia wybudowała na swojej granicy z Rosją dwumetrowy stalowy płot
Estonia wybudowała na swojej granicy z Rosją dwumetrowy stalowy płot123RF/PICSEL

Odgrodzenie się od Rosji jest jedną z największych inwestycji w bezpieczeństwo w Estonii. Koszt pierwszego etapu budowy wyniósł prawie 16 milionów euro. Pierwszy oddany do użytku odcinek ma długość 23,5 km i znajduję się w okręgu Voru na południowym wschodzie kraju. Początek ogrodzenia znajduje się na styku granic Estonii, Rosji i Łotwy.

Dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym i dobremu rozplanowaniu robót, budowę udało się ukończyć jeszcze przed planowanym terminem w 2023 roku.

"Żyjemy w czasach, w których bezpieczeństwo granic jest ważniejsze niż kiedykolwiek. W ubiegłym roku Białoruś zaatakowała naszych sąsiadów (Polskę i Litwę - red.), wykorzystując tysiące migrantów. W tym roku mówimy o wojnie na dużą skalę na Ukrainie oraz działaniach i groźbach Rosji, które jeszcze niedawno były nie do pomyślenia. Na tle tego wszystkiego, co się dzieje, nie można nie doceniać, że to właśnie ochrona granicy państwowej jest, szerzej, punktem wyjścia dla bezpieczeństwa reszty Estonii"
powiedział szef straży granicznej, Egert Belitsev

Płot ma wysokość około 2 metrów, a do jego budowy wykorzystano 112 400 śrub. Zbudowany jest z metalowego rusztowania, pośrodku, którego rozciągnięta jest stalowa, wzmocniona siatka. Ogrodzenie zwieńczone jest drutem kolczastym.

Budowa na niektórych odcinkach jest szczególnie trudna z powodu grząskich torfowisk. W zasadzie na całym wybudowanym odcinku występowały tereny podmokłe, które zostały przekształcone w "hałdy piachu".

Jak zaznacza Tallin, trwają już prace budowlane na kolejnym odcinku granicy. Jednocześnie trwa przetarg na dostawę sprzętu monitorującego dla nowo ukończonego odcinka.

Budowa ogrodzenia pomiędzy Estonią i Rosją

Budowa fortyfikacji zaczęła się już w 2020 roku. Cały projekt ma zostać ukończony do 2026 roku.

Na łamach Baltic Times w 2019 roku, Belitsev powiedział: "Po zakończeniu jednego zamówienia i pojawieniu się partnera kontraktowego, rozpoczniemy nowe zamówienie, a budowa jednego odcinka rozpocznie się w tym samym czasie, gdy budowa poprzedniego odcinka jest nadal w toku. Plan jest taki, że będziemy cały czas iść do przodu z budową i nie będziemy czekać na ukończenie danego odcinka."

Granica lądowa pomiędzy Estonią a Rosją ma długość 135,6 km. Między tymi krajami rozciąga się także jezioro Pejpus, jezioro Lämmijärv oraz jezioro Pskowskie. Tworzą one jeden duży zbiornik o łącznej powierzchni 3543 kilometrów kwadratowych.

Środowiskowe konsekwencje fortyfikowania granic

Fragmentacja środowiska silnie ogranicza migracje zwierząt, dodatkowo konstrukcje "rozdrabniają" obszar żerowania i prokreacji. Zmniejsza to dostęp do zróżnicowanych źródeł pożywienia i wody oraz oddziela populacje lęgowe.

W ekstremalnych przypadkach, może to z czasem doprowadzić nawet do zmniejszenia się puli genowej zwierząt w poszczególnych, odseparowanych obszarach.

Jak wspomniano wcześniej, budowa ogrodzenia zniekształciła wiele arów torfowisk, które zapewniają schronienie wielu gatunkom zwierząt i roślin, zatrzymują wodę i zwiększają wilgotność. Dodatkowo w osadach torfowiskowych zapisane są zmiany klimatu i zmiany środowiska, które mogą obejmować nawet kilka tysięcy lat. Niszczenie tego rodzaju obszarów jest znaczącą stratą dla środowisk naukowych.

W Izraelu, gdzie wcześniej wybudowano mur na granicy Zachodniego Brzegu, zaobserwowano, że wskutek "oddziaływania" fortyfikacji zwiększyła się w tym regionie m.in. siła erozji gleby oraz liczba występowania powodzi.

Fińskie odgrodzenie się od Rosjan

Kilka tygodni temu Finlandia ogłosiła, że planuje wybudowanie ogrodzenia granicznego na granicy z Rosją. Nowe ogrodzenie miałoby znajdować się w obszarach wysokiego ryzyka i w miejscach krytycznych.

Nie wiadomo jeszcze na jakiej długości granicy miałyby pojawić się fortyfikacje. Tego typu plany mają związek z podjęciem decyzji przez Helsinki o zwiększeniu wydatków na kontrolę graniczną i stanowią one część przygotowań operacyjnych Finlandii.

"Wydarzenia": Wojskowe ćwiczenia na Mazurach. Polskim żołnierzom towarzyszą sojusznicy z NATOPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas