Odkryli gigantyczne złoża metali ziem rzadkich. Więcej niż w Rosji

Kazachscy geolodzy twierdzą, że odkryli złoże metali ziem rzadkich, których zasoby szacowane są na ponad 20 milionów ton metrycznych. Znajdują się na głębokości do 300 metrów, jak przekazał Reuters, powołując się na oświadczenie ministerstwa przemysłu i budownictwa tego kraju.

Obecnie Kazachstan nie znajduje się na liście krajów wydobywających metale ziem rzadkich, którą aktualizuje Amerykańska Służba Geologiczna US Geological Survey. Jeśli doniesienia zostaną potwierdzone, wówczas jedna z byłych socjalistycznych republik radzieckich uplasuje się za Chinami i Brazylią pod względem wielkości rezerw, wyprzedzając m.in. Rosję.

W oświadczeniu udostępnionym na Telegramie przekazano, że złoże zawiera neodym, cer, lantan i itr, a średnia zawartość metali ziem rzadkich wynosi w nim 700 gramów na tonę. Miejsce oddalone jest o 420 kilometrów od stolicy kraju.

Metale ziem rzadkich to grupa 17 pierwiastków, do których należą skand i itr z grupy skandowców (III grupa układu okresowego) oraz wszystkie 15 pierwiastków z grupy lantanowców (wydzielonej z układu okresowego) - lantan, cer, prazeodym, neodym, promet, samar, europ, gadolin, terb, dysproz, holm, erb, tul, iterb i lutet.

Ich cechy są bardzo poszukiwane przez przemysł energetyczny i technologiczny. Poszczególne pierwiastki używane są m.in. w przemyśle kosmicznym, w bateriach, kliszach rentgenowskich, prętach sterujących reaktorów, a także do produkcji laserów, silnych magnesów czy światłowodów.

Wbrew temu, co sugeruje nazwa, wcale nie są takie rzadkie. W tym przypadku problem leży gdzie indziej - bardzo trudno je wydobyć z naturalnych źródeł. Badanie US Geological Survey dotyczące "obfitości kryształów" różnych pierwiastków - czyli tego, ile jest dostępne, jeśli uśrednić skorupę ziemską - wykazało, że większość pierwiastków ziem rzadkich "ma ten sam rząd wielkości co zwykłe metale, takie jak miedź i cynk".

Zazwyczaj złoża metali są stosunkowo łatwo dostępne, ponieważ gromadzą się one w wyniku różnych procesów geologicznych. Właściwości chemiczne metali ziem rzadkich sprawiają, że pierwiastki te nie gromadzą się, a rozprzestrzeniają po całej planecie. To właśnie sprawia, że ich wydobycie jest w wielu przypadkach skrajnie nieefektywne i nieopłacalne.

W naturze metale występują w postaci związków zwanych rudami. Zawierają one cząstki metalu połączone z innymi pierwiastkami niemetalicznymi. Aby pozyskać metal, wiązania chemiczne w rudzie należy robić i usunąć niemetale. Metale ziem rzadkich tworzą niezwykle silne wiązania jonowe. Aby rozbić rudy, potrzeba dostarczyć dużo energii. Często w procesie tym stosuje się bardzo niskie pH, bardzo agresywne warunki i bardzo wysokie temperatury. Właśnie ta trudność wydobycia czystego pierwiastka dała nazwę metalom ziem rzadkich.

Gospodarka Kazachstanu jest w znacznym stopniu uzależniona od wydobycia ropy naftowej i gazu. Znajduje się w gronie 20 państw o największych zasobach naftowych na świecie (ok. 2 proc. rezerw).

Oprócz tego graniczące z Rosją państwo posiada duże zasoby rud chromu, manganu, uranu (25 proc. zasobów światowych), ołowiu, cynku. Występują także pokłady rud magnezu, miedzi (piąte zasoby w świecie), rud żelaza, barytu, wolframu, molibdenu i srebra. Zasoby złota szacowane są na około 800 ton.

Położenie Kazachstanu na mapie politycznej świata sprawia, że odgrywa on coraz większą rolę na arenie międzynarodowej. Jak wskazuje Instytut Europy Środkowej, od co najmniej dekady trwa cicha rywalizacja pomiędzy Rosją, Chinami i Zachodem o zdobycie wpływów i poprawę relacji.

Z drugiej strony granicząc z Rosją i Chinami (łączna długość granicy lądowej wynosi niemal osiem tysięcy kilometrów) dba w dużej mierze o stosunki właśnie z tymi krajami. Co więcej, Kazachstan wciąż jest członkiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ). Pomimo prób minimalizowania, wciąż oznacza to stałą zależność od rosyjskiej polityki bezpieczeństwa. Jednak nie pozostaje marionetką w rękach Putina, co pokazała wojna na Ukrainie. Kazachstan pozostał neutralny, nie popierając działań rosyjskiego przywódcy i nie zgodził się oficjalnie na uznanie republik Donbaskiej i Ługańskiej.

Tak więc odkrycie metali ziem rzadkich daje dodatkowe karty Kazachom, ale nie wykluczone, że Rosja i Chiny będą próbowały to wykorzystać.

Źródła: Reuters, IES, Wikipedia, GeekWeek

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!