Sadzili drzewka w ogrodzie przy plebanii. Natrafili na niewybuch z II wojny światowej
Podczas ogrodowych prac przy plebanii w Lipsku w woj. podlaskim znaleziono niebezpieczny relikt z II wojny światowej. Znaleziska tego typu nie tylko przypominają dzieje Polski, ale także podkreślają potrzebę edukacji na temat czyhających wciąż w ziemi zagrożeń.

W ziemiach Polski wciąż ukryte są pozostałości z czasów II wojny światowej
Polska, jako kraj szczególnie doświadczony przez wydarzenia II wojny światowej, wciąż nosi wiele jej śladów. Historyczne artefakty, pozostałości po walkach i ukryte pamiątki po żołnierzach często wychodzą na światło dzienne, przypominając o dramatycznych wydarzeniach sprzed lat.
Przykładowo niedawno odnaleziono sztandar 68. Wrzesińskiego Pułku Piechoty, ukryty przez polskich żołnierzy w 1939 roku. Innym znaleziskiem są pozostałości radzieckiego myśliwca zestrzelonego przez Niemców, który przez dekady spoczywał w ziemi. Tego typu odkrycia pomagają lepiej poznać historię. Teraz doszło do kolejnego przypadkowego odkrycia, jednak w tym przypadku sprawa wygląda inaczej.
Znaleziono niewybuch. Pocisk artyleryjski w ogrodzie przy plebanii w Lipsku
Obok takich historycznych skarbów jak wspomniane odkrycia pojawiają się również znacznie groźniejsze pozostałości wojny - niewybuchy, które do dziś stanowią zagrożenie dla mieszkańców i wymagają interwencji saperów. Na tego typu pozostałość po działaniach wojennych z 1939-1945 r. natrafiono właśnie w woj. podlaskim. Parafia Rzymskokatolicka pod wezwaniem Matki Bożej Anielskiej w Lipsku poinformowała, że do znaleziska doszło podczas prac ogrodowych przy plebanii.
- Sobotni poranek przyniósł nieoczekiwane wydarzenie w naszej parafii. W ogrodzie przy plebanii, w czasie sadzenia drzewek, natrafiono na przedmiot, który okazał się pociskiem artyleryjskim kal. 100 mm, produkcji niemieckiej, z okresu II wojny światowej - podała parafia na swoim profilu na Facebooku.
Kościół był ostrzeliwany podczas I i II wojny światowej
Nikomu nic się nie stało. Jak zaznaczono w poście, na miejsce od razu zostały wezwane odpowiednie służby. Teren został odpowiednio zabezpieczony i do akcji wkroczyli saperzy. Jak wskazano w poście, specjaliści "potwierdzili, że znalezisko stanowi realne zagrożenie". Niewybuch podjęto i przetransportowano do neutralizacji, a "życie parafii toczy się dalej".
To wydarzenie jest dla nas przypomnieniem, że historia potrafi zaskoczyć nawet w najmniej spodziewanych miejscach
Budowa obecnej świątyni zakończyła się w 1914 r. Kościół ucierpiał podczas I wojny światowej. Tablica pamiątkowa wskazuje na 155 uszkodzeń w murze i 16 pocisków, które przeszły na wylot, a do tego zniszczony dach i wybite wszystkie okna. Niedługo po zakończonej w 1923 r. odbudowie kościół znów stał się celem. Przyszła II wojna światowa i świątynię ponownie ostrzeliwano. Odnaleziony niewybuch to najpewniej właśnie pozostałość po jednym z tych ostrzałów artyleryjskich.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!