Spotify walczy z promowaniem nielegalnych leków przez podcasty
Spotify, popularna platforma streamingowa, boryka się z problemem fałszywych podcastów, które kierują użytkowników do potencjalnie niebezpiecznych aptek internetowych. Choć serwis wdraża szybkie działania w celu usunięcia nielegalnych treści, problem powraca i wymaga intensywniejszego monitorowania. Eksperci wzywają Spotify do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków w celu ochrony platformy i jej użytkowników.
Spotify stało się popularną platformą, przyciągającą twórców podcastów o zdrowiu, kwestiach związanych z ADHD, wchodzeniu z uzależnienia czy komediowych treściach o tematach zdrowotnych. Wyszukując "Adderall" - najbardziej popularny lek na ADHD - wśród pojawiających się programów można znaleźć wiele stron, udających podcasty, które przekierowują użytkowników do stron potencjalnie nielegalnych i niebezpiecznych aptek internetowych.
Jak działa nielegalna strona Spotify
W Stanach Zjednoczonych kupowanie niektórych leków jest niedozwolone bez recepty, tymczasem wiele fałszywych podcastów w serwisie Spotify reklamuje sprzedaż tych środków odurzających, twierdząc, że nie potrzeba do nich specjalnego zalecenia lekarza. Często są to 10-sekundowe programy, a niektóre z nich mają komputerowy głos lub są bez dźwieku - zamiast tego ich opis kieruje do stron oferujących zakup leków.
Szybkie działania Spotify. Niestety nieskuteczne
Spotify reaguje bardzo szybko - usuwa fałszywe podcasty, które naruszają zasady serwisu, jednak jest to walka z wiatrakami - wciąż pojawiają się nowe.
- Nieustannie pracujemy nad wykrywaniem i usuwaniem treści naruszających zasady w ramach naszej usługi - powiedział rzecznik Spotify w oświadczeniu dla CNN.
Wiele osób wzywa Spotify do reakcji. Wśród nich jest Lauren Balik, która prowadzi bloga o akcjach firm technologicznych. We wpisie na X wezwała CEO Spotify Daniela Eka do zajęcia się tą kwestią.
Jak Spotify moderuje swoje treści?
Platforma oferuje bezpłatne narzędzia, pozwalające każdemu tworzyć, dystrybuować i monetyzować podcasty, jednak nie wszystko jest dozwolone. W wytycznych dla twórców jasno zaznacza, że zabronione są treści nienawistne, o charakterze seksualnym, nielegalnym i tworzone wyłącznie w celu promowania produktu lub usługi. Spotify twierdzi, że może usuwać treści naruszające te punkty.
Serwis korzysta zarówno z automatycznej technologii wykrywania nielegalnego promowania sprzedaży nielegalnych towarów, jak i również ludzkich recenzentów, którzy mają egzekwować zasady panujące na platformie.
Spotify było już wcześniej krytykowane za zamieszczanie na platformie treści o tematyce zdrowotnej i ciągle zwiększa wysiłki moderacyjne, jednak eksperci ds. bezpieczeństwa w sieci uważają, że fałszywe podcasty są sygnałem, że Spotify musi zrobić więcej, aby chronić swoją platformę.
