Uwaga na SMS-y z prośbą o dopłatę do przesyłki InPostu. To oszuści!

Całkiem niedawno tysiące Polaków dostało na pierwszy rzut oka podejrzanie wyglądające SMS-y z numeru +48 669 979 971. Działo się tak nie bez powodu, bowiem była to kampania informacyjna Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. SMS-y miały pomóc w identyfikacji ofiar grupy przestępczej, która miała wyłudzać pieniądze, informując o koniecznej dopłacie do paczki obsługiwanej przez firmę InPost. Jak się okazuje, ktoś prawdopodobnie się zainspirował, a tego typu wiadomości ponownie trafiają na nasze telefony.

Dostałeś takiego SMS-a od InPostu? Lepiej go zignoruj!
Dostałeś takiego SMS-a od InPostu? Lepiej go zignoruj! 123RF/PICSEL

Oszuści powracają do znanej już nam metody. Jak informuje na swoim profilu na Twitterze Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego, przestępcy ponownie wykorzystują SMS-y oraz wizerunek firmy InPost.

Takiego SMS-a dostaliśmy również w redakcji. Przyszła z numeru +48 726 192 811, jednak niewykluczone, że będzie on się różnił. Z treści możemy się dowiedzieć, że nasza paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty, wynoszącej dokładnie 2,50 zł. Zostajemy oczywiście przeproszeni za utrudnienia, a domniemaną należność możemy uregulować, klikając w hiperłącze.

Przykładowy SMS od oszustów
Przykładowy SMS od oszustówINTERIA.PL

Gdy to zrobimy, zostaniemy przeniesieni na stronę imitującą witrynę InPostu. Warto zauważyć, że nie zgadza się adres serwisu - InPost nie posługuje się domeną "auqnako.space". Poza tym jednak wszystko może wydawać się w porządku. Oszuści posługują się identyfikacją wizualną firmy, wyświetla się fałszywy numer paczki, a także kwota, którą mielibyśmy opłacić. Moją czujność wzbudza jednak zdanie: "Po uregulowaniu należności otrzymasz kod uprawniający Cię do zapłaty paczki z Paczkomatu". Brzmi ono nieco dziwnie, a poza tym sugeruje, jakby miały pojawić się następne opłaty, które dopiero umożliwią nam odebranie paczki.

Jeśli jednak zdecydujemy się kliknąć przycisk "Przejdź do płatności", będziemy zmuszeni podać swój numer telefonu, a następnie zostaniemy przeniesieni na stronę internetową imitującą popularny serwis obsługujący płatności online. Domena witryny się nie zmienia. Wprowadzenie danych i "zalogowanie się" na swoje konto bankowe prowadzi oczywiście do przekazania informacji przestępcom.

Dostałem SMS-a od InPostu z prośbą o dopłatę do przesyłki. Co robić?

Przede wszystkim nie należy klikać w link umieszczony w SMS-ie. Wiadomość najlepiej całkowicie zignorować i usunąć lub w pierwszej kolejności przekazać ją do CERT-u na numer: 799 448 084.

Zaćmienie Słońca. Fascynujący spektakl przyrody AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas