Boeing pracuje nad nowym Jumbo Jetem

W sieci pojawiły się ilustracje do jednego z nowych patentów firmy Boeing. Wynika z nich, że amerykański koncern pracuje nad swoją wersją Airbusa A380 - najpotężniejszego samolotu pasażerskiego świata.

Koszty związane z eksploatacją samolotów pasażerskich są ogromne. W związku z tym bardziej opłaca się wykorzystać jedną dużą maszynę, niż kilka mniejszych. A Boeing ma swojego giganta w postaci modelu 747, który swoją drogą doczekał się kolejnej generacji. 747-8 został wyposażony w nowe skrzydła i nieco dłuższy kadłub. Dzięki temu jest w stanie pomieścić dodatkowe 50 osób. Nowocześniejsza konstrukcja sprawiła również, że maszyna stała się cichsza o 30 proc. i nieco bardziej ekonomiczna - o 16 proc. w stosunku do swojego poprzednika. Wspomniana pojemność wciąż pozostaje niczym w porównaniu z Airbusem A380, który na pokład zabiera aż 250 pasażerów więcej od 747-8.

Odpowiedzią na tego kolosa ma być opatentowana konstrukcja - również dwupokładowa. W przeciwieństwie do 747 miałyby napędzać ją nie cztery, a 2 ogromne silniki. Takie rozwiązanie niesie za sobą ciekawe konsekwencje - aby nie zahaczały one o pas startowy, skrzydła muszą znajdować się wyżej, czyli przechodzić przez środek kabiny pasażerskiej.

Trudno przewidzieć czy opisany tutaj projekt jest zapowiedzią nowej maszyny. Pewne jest natomiast, że amerykańscy inżynierowie szukają nowych rozwiązań. Bardzo prawdopodobne, że niektóre z nich zobaczymy w przyszłości - np. w następcy kultowego Jumbo Jeta.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Boeing | samolot pasażerski | patent | Boeing 747 | Airbus A380
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy