Ogromne ilości energii na Księżycu. Rewolucja dla ludzkości
Na powierzchni Srebrnego Globu odkryto izotopy, które pozwolą produkować ogromne ilości taniej i ekologicznej energii na potrzeby budowy tam pierwszych baz i rozpoczęcia procesu kolonizacji. Astronauci biorący udział w programie Apollo mogli tylko marzyć o takich możliwościach w trakcie swojej pierwszej eksploracji Księżyca.
Mija już 55. rocznica lądowania ludzi na Księżycu w ramach programu Apollo, a wciąż nie udało nam się tam powrócić i pozostać na stałe. To jednak ma się zmienić w ciągu najbliższych trzech lat. USA, kraje UE, Chiny czy Indie planują wysłać na Srebrny Glob kolonizatorów, zbudować tam pierwsze bazy i zainicjować wielką energetyczną rewolucję, która odmieni nie do poznania przyszłość ludzkości.
W ostatnich latach wiele instytutów badawczych w USA czy Chinach ogłosiło, że pracuje nad futurystycznymi technologiami energetycznymi, które mają pozwolić bezpośrednio na Księżycu produkować ogromne ilości taniej i ekologicznej energii elektrycznej na potrzeby działalności eksploracyjnych kolonizatorów i przyszłych księżycowych baz.
NASA pokazała działający reaktor nuklearny, który został przygotowany przez inżynierów z firmy. Reaktor ma ważyć poniżej sześciu ton i wytwarzać ok. 40 kilowatów mocy. Jak zapewniają naukowcy z NASA, to wystarczająco, by zasilić kwatery mieszkalne i laboratoria badawcze. Projekt ma zaowocować budową pierwszego prototypu przeznaczonego do umieszczenia na Księżycu już w 2027 roku. Wówczas urządzenie ma zostać wysłane na powierzchnię naturalnego satelity naszej planety i przetestowane w rzeczywistych warunkach.
Nad podobnymi technologiami pracują obecnie Chińczycy. Otóż niedawno Chińska Agencja Kosmiczna z pełnym sukcesem zakończyła dwie misje o nazwie Chang'e, w ramach których wysłano urządzenia badawcze i eksploracyjne na powierzchnię Srebrnego Globu. Urządzenia pobrały próbki z widocznej i niewidocznej z Ziemi części powierzchni Księżyca i okazuje się, że odkryto w nich niezwykle cenny dla ludzkości izotop hel-3.
Ten izotop ma zwiększyć efektywność produkcji energii w testowanych futurystycznych reaktorach termojądrowych. Uważa się, że na Księżycu jest go wystarczająco dużo, by wykorzystywać go do produkcji energii bezpośrednio w kosmosie, bez potrzeby jakiejkolwiek potrzeby współpracy z elektrowniami znajdującymi się na powierzchni Ziemi. To jest bardzo ważna wiadomość.
Tania i ekologiczna energia jądrowa czy fuzyjna będzie mogła bowiem zasilać pierwsze księżycowe miasta, a w nich ośrodki hodowli warzyw oraz roboty badawcze i eksploracyjne. W misjach Apollo astronauci mogli korzystać z urządzeń, które były zasilane śmiesznymi ilościami energii elektrycznej. Głównie bazowano na akumulatorach i panelach solarnych. Te drugie dostarczały zaledwie 40 watów mocy, i to na niezwykle mocno oświetlonej powietrzni Księżyca. Dziś podobnej wielkości panele są 100 razy wydajniejsze.
Chiny zapowiedziały, że obecnie są w trakcie budowy nie tylko księżycowych reaktorów jądrowych, ale również właśnie reaktorów termojądrowych, czyli sztucznych słońc (reaktorów fuzyjnych), w których będą wykorzystywane izotopy pozyskane bezpośrednio na Księżycu. Pekin w tej materii jest obecnie globalnym pionierem. CNSA planuje wysłać swoich astronautów na Srebrny Glob po 2030 roku. Z kolejnymi misjami mają polecieć również testowe reaktory. Planuje się to na ok. 2034 rok.
W przypadku NASA i krajów UE, powrót na Księżyc ma nastąpić w ciągu dwóch lub trzech lat. NASA już teraz testuje swoje mobilne, bezawaryjne i w pełni bezpieczne nuklearne źródła energii do możliwości transportu ich na Księżyc na pokładzie np. należącego do Elona Muska, statku kosmicznego Starship.
Kolonizacja Księżyca, budowy tam potężnych źródeł energii elektrycznej na potrzeby funkcjonowania baz, jest niezwykle ważne również do przemiany ludzkości w cywilizację międzyplanetarną. Chodzi tutaj o pierwsze loty na Marsa czy Wenus i budowa tam stałych placówek badawczych. Do ich realizacji potrzebna jest energia wytwarzana z innych surowców niż węgiel, gaz czy ropa naftowa, a jeśli będzie ona produkowana poza Ziemią, to będzie można realizować misje badawcze na skalę nieosiągalną i niewidzianą dotychczas w historii.