Archeolodzy odkryli w Pompejach wielką starożytną piekarnię

Nowe znaleziska ujawniają, że w Pompejach istniały przemysłowe przestrzenne kuchnie, które zaopatrywały starożytne „fast foody”. Co jeszcze odnaleźli archeolodzy pod warstwami popiołu?

Wiosną tego roku archeolodzy rozpoczęli wykopaliska na nowym stanowisku i już odnaleźli dawną przemysłową piekarnię, oraz kolorowe freski. Właśnie tutaj odkryto dość szczególne malowidło, które przedstawiało płaski chleb z ułożonymi na nim różnymi produktami - całość przypomina pizzę.

Jednakże później Park Archeologiczny w Pompejach przekazał, że fresk nie może być pizzą, gdyż nie ma na nim widocznej mozzarelli i pomidorów. Jak podaje BBC składniki klasycznej neapolitańskiej receptury, były niedostępne we Włoszech w I w. n. e. Według badaczy malowidło przedstawia raczej focaccię, która zawiera owoce i przyprawy.

Reklama

National Geographic podaje, że Pompeje badane są od wielu lat, lecz nadal prawie jedna trzecia miasta znajduje się pod grubą warstwą popiołów i pumeksu. W nowych badaniach archeologowie powrócili do stanowisk, które powstały już w 1800 roku n.e.

Podczas dawnych wykopalisk ówcześni specjaliści odkopali wiele starożytnych domów, lecz nie mogli zejść niżej. Obecnie, badacze wykorzystują nowoczesny sprzęt, a także koparki, które stopniowo usuwają warstwy popiołu. Stanowisko archeologiczne ma około 3 000 metrów kwadratowych powierzchni.

Jak mówi archeolog Gennaro Iovino: - Każdy pokój w każdym domu ma swoją własną mikrohistorię, która jest częścią większej historii Pompejów. Chcę je odkryć.

Co kryje się pod popiołem w Pompejach?

W trakcie wykopalisk specjaliści odkryli wielką piekarnię, która mogła piec aż 100 bochenków chleba każdego dnia. Jak zaznacza BBC, to nie był sklep, gdyż brakuje tu frontu sklepowego. Badacze twierdzą, że mogła to być hurtownia chleba, która była w stanie zaopatrywać "fast foody" w Pompejach.

Wcześniejsze badania ujawniły, że w tym mieście istniała "starożytna wersja fast foodów", które nazywane były thermopolium - w dosłownym tłumaczeniu to "miejsce, w którym sprzedaje się coś gorącego". Do tej pory w Pompejach obiektów tego typu odkryto ponad 80.

Archeolodzy odsłonili także kapliczkę kuchenną, gdzie widoczny jest fresk przedstawiający dwa żółte węże. Miały być one "dobrymi demonami", które były łącznikami między światem ludzi a światem bogów. W kapliczce znajdującej się w starożytnej kuchni ludzie mogli ofiarować jedzenie dla swoich bóstw.

Ponadto w trakcie badań odkopano szkielety dwóch kobiet i dziecka, którzy próbowali ukryć się pod schodami w jednym z domów przed ogromną erupcją wulkanu. Inny odkryty fresk przedstawia z kolei fragment mitu o Achillesie, kiedy przebrany za kobietę bohater próbował ukryć się, by uniknąć walki w wojnie trojańskiej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | pompeje | badania naukowe | historia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy