Archeolodzy odkryli warsztat neandertalczyka w Zwoleniu pod Warszawą. Ma 70 tys. lat
Wykopaliska w Zwoleniu na Mazowszu idą na całego. Tegoroczny sezon wykopaliskowy przyniósł archeologom szereg niezwykłych odkryć. Wczoraj (4 sierpnia) naukowcy z Wrocławia i Warszawy pochwalili się unikalnym znaleziskiem z epoki paleolitu. To warsztat neandertalczyka, który zamieszkiwał te tereny 70 tys. lat temu. Wygląda na to, że był to warsztat bardzo dobrze zorganizowany, a prace szły pełną parą. Jakie narzędzia stosował i do czego ich używał?

Spis treści:
Neandertalczyk był inteligentny. Jakie miał umiejętności?
Na temat neandertalczyków krąży wiele nieprawdziwych opinii. Niektórzy uważają, że byli oni bardziej prymitywni niż Homo sapiens. W rzeczywistości posiadali kulturę, mieli język, tworzyli malowidła naskalne, czyścili zęby, praktykowali rytualne pochówki, wytwarzali narzędzia i potrafili leczyć. Nie byli głupsi, tylko rozwinęli inne cechy adaptacyjne. Mimo jednak wysokiej inteligencji nie przetrwali. Ich geny wymieszały się z ludzkimi, dlatego współcześnie wiele osób ma geny neandertalczyka, ale jako odrębny gatunek ich linia wygasła. Pozostawili jednak po sobie liczne artefakty, które dziś są odkrywane po dziesiątkach, a nawet setkach tysięcy lat.
O tym, jak rozwinięty był człowiek neandertalski, świadczą znaleziska odkrywane także dzisiaj w Polsce. Archeolodzy badający okolice Zwolenia na Mazowszu już od lat 80. XX wieku znajdują pozostałości po dawnych hominidach. Pewnym jest, że tereny te zamieszkiwał Homo neanderthalensis, bowiem znaleziono tam jego kości. Warto podkreślić, że to rzadkość, by materiał organiczny przetrwał tyle czasu w naszym klimacie.
Coraz więcej już wiadomo na temat tego, czym zajmowali się neandertalczycy w Polsce, kiedy tu przybyli, co jedli i z jakich narzędzi korzystali. Dziś stanowiska w Zwoleniu badają archeolodzy z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Neandertalczycy w Zwoleniu. Spektakularne odkrycia polskich archeologów
Zwoleń mieści się niecałe 40 minut drogi na wschód od Radomia i niecałe 2 godziny na południe od Warszawy. To w tych okolicach archeolodzy już od blisko 4 dekad znajdują ślady życia neandertalczyków. Z dotychczasowych badań wynika, że neandertalczycy byli w tych rejonach aktywni 64-75 tysięcy lat temu, w epoce środkowego paleolitu. W Polsce pojawili się jednak dużo wcześniej. "To jedyne stanowisko środkowopaleolityczne w Polsce, na którym obecnie prowadzone są badania" - wyjaśnia PAP kierownik wykopalisk, dr Witold Grużdź z PMA.
Współcześnie stanowisko jest przesunięte względem oryginalnego położenia, gdyż podmywała je rzeka, która przeniosła materiał archeologiczny. Wskutek tego część starszych artefaktów wymieszała się z młodszymi. Naukowcy badają jednak tzw. osady redeponowane i dzięki jego datowaniu można ustalać wiek znalezisk. O jakich konkretnie mowa?
W latach 80. archeolodzy odkryli w Zwoleniu blisko 330 znalezisk, a w ubiegłym i aktualnym sezonie - po 170. Odkryto m.in. zęby konia i nosorożca, kości mamuta i wspomniane narzędzia neandertalskie. To setki przedmiotów wykonanych głównie z krzemienia.
Narzędzia krzemienne, które wytwarzali neandertalczycy w Polsce, to m.in. zgrzebła (rodzaj skrobaka) i noże. Na stanowisku znaleziono też odpadki z tej produkcji.
Warsztat neandertalczyka. Zorganizowana naprawa i produkcja narzędzi
Archeolodzy pochwalili się odkryciem warsztatu neandertalczyka. Świadczy to o tym, że narzędzia były przez naszych "braci" wytwarzane i naprawiane w sposób zorganizowany - prawdopodobnie przez specjalistę w tej dziedzinie. Do czego ich używano?
"Na podstawie analogicznych danych ze stanowisk środkowo paleolitycznych wiemy, że tego typu narzędzia były używane do podziału tuszy zwierzęcej, do ćwiartowania zwierzyny. Zapewne mamuty, nosorożce czy konie, których kości znaleźliśmy, były poćwiartowane tymi narzędziami. Po kolejnych sezonach badań wiemy, że na stanowisko przynoszono już gotowe narzędzia i intensywnie je w tym miejscu naprawiano. Zużywały się podczas reakcji związanych z podziałem tuszy zwierzęcej" - wyjaśniła PAP dr hab. Katarzyna Pyżewicz z Uniwersytetu Warszawskiego, kierowniczka projektu "Aktywność neandertalczyków i najstarszych ludzi współczesnych anatomicznie na północnych rubieżach ich osadnictwa (w rejonie Zwolenia i Góry Puławskiej)".
Gdzie żył neandertalczyk w Polsce? Odkryto najstarsze szczątki
Choć wykopaliska w Zwoleniu przynoszą spektakularne odkrycia, to najwięcej pozostałości neandertalskich w Polsce znaleziono w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej oraz na Dolnym Śląsku - czyli generalnie na południu kraju. Odkrycia w woj. mazowieckim świadczą o tym, że społeczności neandertalskie były bardziej rozproszone. Naukowcy zwracają uwagę, że wówczas centralna i północna Polska były w większości pokryte lądolodem.
Choć wspomniany wcześniej rozkwit aktywności neandertalczyków w Zwoleniu przypada na okres 64-75 tysięcy lat temu, to "bracia" człowieka rozumnego pojawili się w Polce dużo wcześniej. Najstarsze szczątki człowieka neandertalskiego w Polsce datowane są na 115 tysięcy lat i odkryto je w Jaskini Ciemnej w Ojcowskim Parku Narodowym (woj. małopolskie).