Archeolodzy potwierdzają biblijną relację o spotkaniu króla Judy z faraonem

Archeolodzy odkryli dowody z miasta Megiddo, miejsca bitwy Armagedonu z Księgi Objawienia (Apokalipsy Świętego Jana). Potwierdzają biblijną historię o starciu izraelskiego króla z egipskim faraonem.

Megiddo - tu miało odbyć się spotkanie (starcie?) między królem Judy a egipskim faraonem. Archeolodzy potwierdzili biblijny przekaz
Megiddo - tu miało odbyć się spotkanie (starcie?) między królem Judy a egipskim faraonem. Archeolodzy potwierdzili biblijny przekazDomena publicznaWikimedia Commons

W Apokalipsie Świętego Jana czytamy o miejscu zwanym Har-Magedon (Ap 16,16; Obj 16:16), gdzie ma rozegrać się ostateczna bitwa pomiędzy siłami dobra i zła. Nazwa ta weszła do popkultury jako armagedon oznaczający doszczętne zniszczenie. Niektórzy wiążą Har-Magedon z położonym w Dolnej Galilei Megiddo - miastem i zarazem stanowiskiem archeologicznym, gdzie archeolodzy nieustannie prowadzą badania. Najnowsze odkrycia potwierdzają biblijną historię o starciu izraelskiego króla z egipskim faraonem, do którego doszło tam ponad 2,6 tys. lat temu.

Jak czytamy w Drugiej Księdze Królewskiej (2Krl 23,29; 2Krl 23:29) wchodzącej w skład Starego Testamentu władca Królestwa Judy Jozjasz zmierzył się z egipskim faraonem Necho II w Megiddo w 609 r. p.n.e., gdzie poległ „zaraz przy pierwszym spotkaniu”. Nowe odkrycia i analizy fragmentów starożytnej ceramiki wskazują, że Megiddo rzeczywiście było w tym czasie opanowane przez Egipcjan.

- Nasze badanie pokazuje jednak znaczną ciągłość kulturową w mieście, co sugeruje, że rola miejscowych mogła być większa, niż wcześniej zakładano. Ponadto odkrycie wyjątkowo dużej ilości egipskich naczyń, w tym naczyń do serwowania, gotowania i przechowywania, wskazuje na obecność Egipcjan w tym miejscu pod koniec VII w. p.n.e. - zjawisko to, co ciekawe, pokrywa się z biblijnym świadectwem dotyczącym zabicia Jozjasza Judzkiego przez faraona Necho w Megiddo - ujawniono w mediach społecznościowych Ekspedycji Megiddo.

Spotkanie Necho i Jozjasza nie musiało być bitwą

Warto zaznaczyć, że odkrycia potwierdzają biblijne relacje, jednak nie są bezpośrednim dowodem na to, że Jozjasz zginął w bitwie. Jeśli tam był, jak wskazuje Stare Przymierze, nie jest jasne, czy zmarł z powodu odniesionych ran czy też został stracony jako wasal faraona - zaznacza serwis LiveScience.

Co ciekawe historia ta została opisana w Biblii w dwóch miejscach. Oprócz Księgi Królewskiej możemy znaleźć ją również w Drugiej Księdze Kronik, w rozdziale 35 (2 Krn 35:20-27; 2 Krn 35,20-27). Tam znajduje się fragment wskazujący wprost, że Jozjasz został trafiony przez łuczników, po czym został zabrany do Jerozolimy, gdzie zmarł. Assaf Kleiman, archeolog z Uniwersytetu Ben-Guriona i współautor badania zaznacza jednak, że Księga Królewska została napisana blisko czasu opisywanych wydarzeń zaś Księga Kronik została ułożona wieki później, więc bardziej wiarygodne są relacje przekazane w tej pierwszej. A jak wskazuje część archeologów, nie ma tam słowa o bitwie a jedynie… spotkaniu, podczas którego Necho mógł po prostu (z nieznanych powodów) stracić tam swego wasala.

Historia i archeologia wskazują, że Egipt przejął władzę nad regionem po 630 r. p.n.e., co może skłaniać ku temu, że Jozjasz był pobożnym władcą Judy, ale już podporządkowanym Egiptowi. Autorzy nowego badania są ostrożni w kwestii okoliczności śmierci Jozjasza.

Źródła: The Megiddo Expedition, LiveScience

Polska wycofuje się z konwencji ottawskiej. Chodzi o zakazaną brońPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?