Panika w Chinach. Władze uważają, że AI zgotuje nam zagładę

Chiński rząd tak panicznie obawia się urzeczywistnienia przerażających wizji zgotowania nam zagłady przez sztuczną inteligencję, że powstało nowe prawo, które nakazuje w specjalny sposób kontrolować i oznaczać treści wygenerowane z pomocą tej technologii.

Władze Chin uważają, że AI może zgotować nam zagładę
Władze Chin uważają, że AI może zgotować nam zagładę123RF/PICSEL

Wraz z dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji (AI) na świecie, Chiny wprowadzają kolejne kroki w celu uregulowania jej wpływu na społeczeństwo. Co ciekawe, Państwo Środka jest jednym z nielicznych, które zdecydowało się na taki krok. W Europie możemy pomarzyć o takich planach.

Jak donoszą źródła branżowe, chińskie władze opracowały nowe wytyczne, które nakazują nie tylko kontrolowanie tworzenia i rozpowszechniania treści generowanych przez AI, ale również ich specjalne oznaczanie. Celem tych regulacji jest zwiększenie przejrzystości, ochrona użytkowników oraz zapewnienie odpowiedzialnego wykorzystania tej technologii, by nie stanowiła zagrożenia dla społeczeństwa.

Rządowa cenzura zagrożona z tytułu AI

Zgodnie z wprowadzonymi wytycznymi, wszystkie materiały stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji, a mianowicie teksty, obrazy, filmy czy nagrania audio, powinny być wyraźnie oznaczone jako "wygenerowane przez AI". Ma to dotyczyć zarówno platform społecznościowych, jak i mediów tradycyjnych. Chińskie władze chcą w ten sposób przeciwdziałać dezinformacji, która może wynikać z coraz bardziej realistycznych wytworów AI, trudnych do odróżnienia od treści tworzonych przez człowieka.

Na przykład, popularne w Chinach aplikacje takie jak WeChat czy Douyin (chińska wersja TikToka) będą musiały dostosować się do nowych zasad, oznaczając posty czy filmy stworzone przez algorytmy. Co więcej, firmy technologiczne będą zobowiązane do ujawniania metod, jakimi ich systemy AI generują treści, co ma ułatwić nadzór nad tym procesem. Eksperci od bezpieczeństwa w sieci uznają takie regulacje za bardzo dobry pomysł.

Chiny chcą kontrolować treści deepfake

Jednocześnie podkreślają, że decyzja o wprowadzeniu takich regulacji nie jest zaskakująca, biorąc pod uwagę, że Chiny od lat inwestują w sztuczną inteligencję, widząc w niej klucz do technologicznej dominacji. Kraj ten znany jest z rygorystycznego podejścia do kontroli internetu i mediów. Oznaczanie treści AI ma pomóc w utrzymaniu porządku informacyjnego, szczególnie w obliczu rosnącej liczby deepfake’ów i fałszywych narracji, które mogą destabilizować społeczeństwo.

Eksperci wskazują, że nowe wytyczne są także odpowiedzią na globalne trendy. W krajach zachodnich, takich jak USA czy państwa Unii Europejskiej, również trwają prace nad regulacjami dotyczącymi AI, choć Chiny zdają się działać szybciej i bardziej zdecydowanie. Pekin chce nie tylko wyprzedzić konkurencję, ale także pokazać, że potrafi odpowiedzialnie zarządzać technologią przyszłości.

Chiny chcą uratować się przed zagładą

Wdrożenie nowych zasad nie będzie jednak pozbawione trudności. Firmy technologiczne będą musiały dostosować swoje algorytmy i systemy, co może wiązać się z dodatkowymi kosztami. Niektórzy obserwatorzy rynku obawiają się, że zbyt rygorystyczne regulacje mogą zahamować innowacyjność chińskiego sektora AI, który w ostatnich latach rozwijał się w zawrotnym tempie.

Z drugiej strony, użytkownicy i organizacje konsumenckie w Chinach pozytywnie oceniają te zmiany. W dobie, gdy granica między rzeczywistością a fikcją staje się coraz bardziej płynna, jasne oznakowanie treści AI może zwiększyć zaufanie do mediów i technologii. Nie bez znacznie jest też fakt możliwości niekontrolowanego rozwoju AI przez cyberprzestępców, co może doprowadzić do katastrofy w całych Chinach.

Eksperci nie mają wątpliwości, że chińskie regulacje mogą stać się inspiracją dla innych krajów, które borykają się z podobnymi problemami. Wraz z rosnącą popularnością narzędzi takich jak ChatGPT, Midjourney czy inne generatywne modele AI, kwestia oznaczania ich wytworów staje się globalnym wyzwaniem. Czy Zachód pójdzie śladem Chin, czy też wybierze inną drogę? Odpowiedź na to pytanie poznamy w najbliższych latach.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press