Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zbadał dziwną planetę. Wieczna noc i dzień

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został skierowany w kierunku egzoplanety WASP-39 b. To dziwny świat, który jest mocno związany z pobliską gwiazdą. Planeta jest nietypowa, bo po jednej jej części panuje wieczna noc. Natomiast po drugiej jest ciągle dzień. Naukowcy postanowili zbadać atmosferę tego obiektu.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dostarcza obrazy o wartości naukowej od ponad dwóch lat. Potężne obserwatorium jest również w stanie badać atmosfery odległych egzoplanet, czyli znajdujących się poza Układem Słonecznym. Astronomowie postanowili przyjrzeć się dokładniej planecie o nazwie WASP-39 b.

Reklama

Egzoplaneta WASP-39 b z wieczną nocą i dniem

WASP-39 b to dziwna egzoplaneta, która znajduje się bardzo blisko własnej gwiazdy i przez to jest z nią mocno związana. Do tego stopnia, że jest ciągle skierowana do niej jedną stroną. To sprawia, że na tym świecie od strony gwiazdy panuje wieczny dzień. Natomiast po drugiej jest ciągła noc. Podobnie z Ziemią jest związany Księżyc i dlatego cały czas widzimy tylko jedną z jego dwóch stron.

Egzoplaneta znajduje się około 700 lat świetlnych od nas i orbituje wokoło gwiazdy o nazwie WASP-39. Planeta jest gazowym olbrzymem o masie odpowiadającej 0,28 masy Jowisza. Znajduje się bardzo blisko gwiazdy, od której dzieli ją tylko 0,0486 jednostki astronomicznej (jedna określa średnią odległość Ziemi od Słońca) i dlatego jeden "rok" trwa tam zaledwie 4 ziemskie dni. Świat ten został odkryty w 2011 r.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zbadał dziwną planetę

Do badań tej planety astronomowie postanowili wykorzystać Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który został na nią pierwszy raz skierowany już w 2022 r. W trakcie zbierania danych wykorzystano m.in. spektrograf bliskiej podczerwieni.

Badania wykazały, że strona dzienna od nocnej różni się mocno temperaturą. Są to wahania na poziomie 200 stopni Celsjusza. Ponadto zaobserwowano kierunek silnych wiatrów, które osiągają prędkość mierzoną w tysiącach kilometrów na godzinę. Wieją one od strony nocnej do porannej i potem dziennej, a finalnie zmierzają w kierunku wieczornym.

Wiemy, że astronomowie planują dalej zgłębiać dane dostarczone przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Na ich podstawie stworzono wzorce pogodowe, które z pewnością uda się wykorzystać w trakcie badania innych egzoplanet.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba | Egzoplaneta | Planety | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy