Naukowcy odbierają powtarzające się sygnały z centrum Drogi Mlecznej
Poszukiwanie życia pozaziemskiego skłoniło naukowców do zwrócenia się w całkiem innym kierunku niż do tej pory. Zamiast wyglądać przybyszów pozaziemskich z zewnętrznych galaktyk, skierowali swoje zainteresowanie w stronę centrum naszej. Okazuje się, że właśnie stamtąd docierają do nas powtarzające się specyficzne impulsy radiowe.
Wąskie, powtarzające się częstotliwości z centrum naszej galaktyki
Naukowcy od lat poszukują dowodów na inne życie niż to obecne na naszej planecie. Łaziki i sondy nieustannie pracują nad znalezieniem jakichkolwiek dowodów życia na innych ciałach niebieskich. Jednak nowe poszukiwania dotyczyły będą nie zewnętrznych obszarów, a samego centrum naszej galaktyki, Drogi Mlecznej.
Okazuje się, że właśnie z tamtej strony dochodzą do naszej planety impulsy radiowe, których naukowcy nasłuchują już od pewnego czasu. Impulsy o wąskich częstotliwościach są naturalnie emitowane przez obiekty zwane pulsarami, jednak przez ludzi są celowo wykorzystywane w takich technologiach jak na przykład radar.
Wyróżniające się impulsy
Impulsy te wyróżniają się na tle kosmicznego szumu radiowego, w związku z czym, za ich pomocą można się skutecznie komunikować na duże odległości, co stanowi atrakcyjne zaczepienie przy poszukiwaniu obcych cywilizacji. Naukowcy opisują te poszukiwania obcych właśnie poprzez nasłuchiwanie sygnałów radiowych. Badania zostały opublikowane w czasopiśmie „The Astronomical Journal”.
Zespół kierowany przez naukowca Akshay Suresh opracował oprogramowanie do wykrywania tych powtarzających się wzorców częstotliwości. Aby mieć pewność, że wszystko działa poprawnie, przetestowali urządzenie na znanych pulsarach, aby upewnić się, że odbiera wąskie częstotliwości.
Chodzi o to, że te zakresy częstotliwości są bardzo małe, stanowią około jedną dziesiątą szerokości częstotliwości używanych przez typowe stacje radiowe FM. Naukowcy, korzystając z tej metody, przeszukali dane z Teleskopu Green Bank w Wirginii Zachodniej.
Nasze badanie rzuca światło na niezwykłą efektywność energetyczną ciągu impulsów jako środka komunikacji międzygwiezdnej na duże odległości. Warto zauważyć, że badanie to jest pierwszym w historii kompleksowym przedsięwzięciem mającym na celu przeprowadzenie dogłębnych poszukiwań tych sygnałów.
Centrum Drogi Mlecznej jako kolebka życia
Na celownik zostało wzięte centrum Drogi Mlecznej ze względu na to, że jest ona gęsta od gwiazd i potencjalnie nadających się do zamieszkania egzoplanet. Co więcej, gdyby ktokolwiek z centrum naszej galaktyki próbował się skontaktować, mógłby wysyłać sygnały dosięgające szerokiej gamy planet w związku z uprzywilejowaną pozycją w centrum.
Używanie wąskich pasm sygnałów radiowych o powtarzających się wzorcach jest idealnym sposobem, według znanych ziemskim naukowcom technologii, do komunikowania się z innymi światami, ponieważ taka kombinacja jest mało prawdopodobna w naturze. Metoda naukowców wykorzystuje algorytm, który zdolny jest do przeszukania 1,5 miliona próbek danych zebranych przez teleskop w ciągu 30 minut.
Mimo że pierwsze wyszukiwanie nie wykazało żadnych charakterystycznych znaków, to naukowcy sądzą, że szybkość algorytmu pomoże ulepszyć wyszukiwanie w przyszłości. Zespół określił to jako poszukiwanie igły w stogu siana, jednak wierzą, że ta igła gdzieś tam jest i w końcu dostrzeżony zostanie jej błysk wśród miliona innych elementów.