Niesamowity lot załogowej rakiety rywala Elona Muska

Firma Blue Origin wraca do gry. Założyciel Amazonu wysłał właśnie swoją załogową rakietę New Shepard na granicę kosmosu. To nowy rozdział w rozwoju kosmicznej turystyki.

Piękny lot rakiety New Shepard od firmy Blue Origin
Piękny lot rakiety New Shepard od firmy Blue OriginBlue Originmateriały prasowe

Jeff Bezos jest pod wielkim wrażeniem sukcesu najnowszej misji swojej rakiety New Shepard. Po 15 miesiącach przestoju spowodowanego awarią kapsuły, firma wraca do gry i zapowiada nowe loty załogowe.

Poprzedni lot skończył się katastrofą rakiety i nieprzewidzianym testem systemu ratunkowego kapsuły dla kosmicznych turystów. Start odbył się pomyślnie, ale już ponad minutę po nim, na wysokości ok. 11 kilometrów, wystąpiła bliżej nieokreślona anomalia w pracy napędzanego wodorem silnika BE-3.

Pomyślny lot rakiety od firmy Blue Origin

W rezultacie tego, niemal natychmiast aktywował się system ratunkowy, czyli włączyły się silniki na paliwo stałe w kapsule, które oddaliły ją na bezpieczną odległość od rakiety, by nie doszło do jej eksplozji. System bezpieczeństwa zadziałał perfekcyjnie.

Gdyby na pokładzie znajdowali się kosmiczni turyści, to mogliby poczuć mocne szarpnięcie i przeżyć chwile grozy, ale prawdopodobnie nic złego by się im nie stało. Tymczasem dzisiejszy test przebiegł w pełni pomyślnie. Rakieta New Shepard wyniosła kapsułę na wysokość 108 kilometrów ponad powierzchnię Ziemi.

Wielkie kosmiczne plany założyciela Amazonu

Następnie kapsuła na spadochronach bez szwanku wylądowała na pustyni. Co ciekawe, była to misja eksperymentalna. Na pokładzie kapsuły znalazły się 33 ładunki badawcze, z czego ponad połowa została opracowana przy współpracy z NASA. Nie zabrakło też akcentów dobroczynnych. W jednym z ładunków znalazło się 38 tysięcy pocztówek, które zostaną przekazane założonej przez Blue Origin organizacji non-profit o nazwie Klub Przyszłości. Mają one trafić do darczyńców i podopiecznych fundacji.

Na razie firma założyciela Amazonu nie podaje, kiedy ponownie odbędą się pierwsze loty turystyczne w kosmos z ludzką załogą. Pewne jest, że w tym roku już taka misja się nie odbędzie. Jeff Bezos ma wielkie plany związane z kosmosem. Miliarder chce nie tylko dać ludziom możliwość odbycia lotów kosmicznych na ziemską orbitę, ale również na Księżyc czy Marsa.

Jeff Bezos chce uratować ludzkość przed zagładą

Ale to nie wszystko, w swoich wizjach przewiduje też budowę pierwszego miasta na orbicie, w którym miałoby zamieszkać milion ludzi. Celem jest tutaj zabezpieczenie naszej cywilizacji na wypadek uderzenia kosmicznej skały i doprowadzenia do globalnego kataklizmu. Wówczas ludzkość mogłaby się odtworzyć np. na Księżycu czy Marsie. Bezos przewiduje też, że jego firma Amazon będzie dostarczać przesyłki do pierwszych kolonii na Srebrnym Globie.

To problem tak duży jak covid czy nowotworyINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas