Chudnij bez węglowodanów
Każdy, kto próbował walczyć z brzuszkiem, wie, że trudno się go pozbyć. Tymczasem, jak dowodzą najnowsze badania uczonych z University of Alabama, nawet niewielkie ograniczenie ilości zjadanych przez nas węglowodanów pomaga walczyć z otyłością brzuszną.
Mniej węglowodanów
Część badanych stosowała dietę, w której 55 proc. kalorii pochodziło z węglowodanów, a 27 proc. z tłuszczów.
W przypadku drugiej grupy - 43 proc. kalorii pochodziło z węglowodanów, a 39 proc. z tłuszczów. W obydwu jadłospisach pozostałe 18 proc. kalorii pochodziło z białka.
Tysiąc kalorii dziennie
Na początku i końcu każdego z etapów badanym mierzono ilość tłuszczu brzusznego oraz całkowitą zawartość tłuszczu w organizmie za pomocą tomografii komputerowej i tzw. absorpcjometrii podwójnej energii.
Tracić tłuszcz
Co ciekawe, kiedy naukowcy przeanalizowali inne niż dieta czynniki, które mogły mieć na to wpływ, okazało się, że zmniejszenie otyłości brzusznej dotyczyło tylko osób białych. Po drugiej fazie, badani z obu grup schudli, ale ci spożywający mniej węglowodanów stracili ogólnie więcej tłuszczu - 4 proc. w porównaniu z pozostałymi.
"Odchudzający" sekret diety uboższej w węglowodany tkwi najprawdopodobniej w produktach o dość niskim indeksie glikemicznym - czyli takich, które są powoli przyswajane przez organizm. W tym wariancie diety było ich stosunkowo więcej. Nie wiadomo jednak, w jaki dokładnie sposób pomagają one w walce z otyłością brzuszną.