Co stanie się z twoim ciałem, kiedy przestaniesz pić alkohol?
Czy odstawienie alkoholu na kilka tygodni przyniesie wyłącznie pozytywne skutki? Przekonaj się, czym może się to skończyć.
Jeśli uważasz, że spożywasz alkohol zbyt często lub w zbyt dużych ilościach, to trwający dwa lub nawet więcej miesięcy "urlop" od kieliszka to z całą pewnością dobry pomysł. Co konkretnie stanie się wtedy z twoim organizmem?
Będziesz lepiej sypiać
O ile "kielich" przed przed snem faktycznie sprawia, że szybciej zasypiamy, tak nie poprawia on samej jakości nocnego wypoczynku. Nasz organizm męczy się zamiast poddać się potrzebnej regeneracji. Odkładając alkohol nie tylko wstaniemy bardziej wypoczęci, ale i świeżsi - także w sferze mentalnej. Pamiętajmy o tym, że spokojna noc oznacza znacznie lepszą koncentrację, zwiększoną wydajność i oczywiście lepszy humor.
Poprawi się twój wygląd
Ten akapit może zabrzmieć jak reklama kobiecych kosmetyków do skóry twarzy, ale wiedz, że odstawienie napojów procentowych może zadziałać na cerę tak samo dobrze, jak najdroższy krem. Przede wszystkim stanie się ona bardziej nawilżona. Unormuje się także poziom produkcji adiuretyny - hormonu odpowiedzialnego za wchłanianie wody przez organizm.
Wykreślenie alkoholu z tygodniowego może również znacząco zwiększyć nasze szanse w walce z łupieżem oraz niechcianymi wypryskami na twarzy.
Szanse zachorowania na raka znacząco się zmniejszą, ale...
Regularne spożywanie alkoholu może sprawić, że prawdopodobieństwo zachorowania na raka przełyku, wątroby, okrężnicy i odbytnicy. Zasada jest prosta - im więcej pijesz, tym większa szansa na wystąpienie nowotworu.
Czy w takim razie warto jednak zupełnie rezygnować ze spożycia napojów procentowych? Niekoniecznie. Naukowcy potwierdzają, że abstynenci, w przeciwieństwie do osób pijących umiarkowanie, mogą mieć większe problemy z chorobami serca. Mówiący alkoholowi wyraźne "nie" mogą być także bardziej podatni na zawały i zachorowanie na cukrzycę.
Według ostatnich badań dostarczanie organizmowi procentów - oczywiście w rozsądnych ilościach - sprawia, że łatwiej jest utrzymać odpowiedni poziom dobrego cholesterolu (przeczytaj również: Kolejny powód, dla którego nie powinieneś odmawiać sobie piwa)
Stracisz na wadze
Jeśli procenty spożywasz głównie w kolorowych drinkach, to dostarczasz organizmowi tyle cukru, co podczas jedzenia tradycyjnego deseru. Ograniczając picie będziesz prawie jak na diecie. O ile nie zastąpisz koktajli faktycznymi smakołykami, to cały eksperyment powinien zakończyć się utratą zbędnych kilogramów.
Trzeba również pamiętać o tym, że alkohol może być jednym z czynników, przez które więcej jemy - i wcale nie mamy tu na myśli wspomnianych deserów. Nie musimy chyba wspominać, że wielu osobom piwo "lepiej" smakuje w akompaniamencie pizzy, paluszków i paru innych przekąsek.
Ostatni argument za tym, aby spróbować "przeżyć" bez alkoholu kilka tygodni to kwestia finansowa. Za wstrzemięźliwość podziękuje nam nie tylko organizm, ale również portfel. Sprawdźcie sami, ile zaoszczędzicie podczas "tymczasowej abstynencji".