Ludzie używają ChatGPT jako trenera personalnego. To dobry pomysł?

ChatGPT może być wykorzystywany skutecznie w wielu dziadzinach życia. Jednak czy proszenie sztucznej inteligencji o ułożenie nam planu treningowego to dobry pomysł? Wielu trenerów personalnych odradza, ponieważ zastąpienie ich chatGPT może prowadzić do kontuzji lub nieefektywnych treningów.

ChatGPT może ułożyć skuteczny plan treningowy?
ChatGPT może ułożyć skuteczny plan treningowy?123RF/PICSEL

Plan treningowy od ChatGPT

Odkąd ChatGPT stał się dostępnym dla wszystkich narzędziem, wielu ludzi eksperymentuje, dając mu różne zadania do rozwiązania, pytając o różne rzeczy czy po prostu sprawdzając jak w ogóle działa sztuczna inteligencja. Niektórzy wietrzyli okazję do tego, aby ChatGPT stał się darmową alternatywą dla różnego rodzaju specjalistów, zaczynając od marketingu i ułożenia planu biznesowego, a kończąc na poradach dotyczących zdrowia.

Jednak bezrefleksyjne korzystanie z porad chatbota nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza jeżeli chodzi o nasze zdrowie. Wykorzystanie sztucznej inteligencji do porad związanych z żywieniem i treningiem może nam zaszkodzić, ostrzegają trenerzy personalni.

Dlaczego ChatGPT nie zastąpi nam specjalistów na ten moment

Eksperci alarmują, że chatbot nie może zastępować porad prawdziwych specjalistów. Ćwiczenie według programu treningowego może przynieść efekty, jednak istnieje ryzyko, że skończy się również kontuzjami bądź trening będzie nieefektywny, a my tylko się zniechęcimy.  

Ostatnio głośno było o chatbocie Tessa National Eating Disorder Association (NEDA), który stworzony został z myślą o pomocy ludziom zmagającym się z zaburzeniami odżywiania. Jednak jak się z czasem okazało, opracowany program nie tylko nie pomagał, a wręcz udzielał rad, które jeszcze bardziej pogłębiały problem. Kazał ludziom mniej jeść i więcej ćwiczyć, co wielu doprowadziło do skrajnych zaburzeń.

Jednak trener personalny to kosztowna usługa, na którą nie każdy jest sobie w stanie pozwolić, co za tym idzie, szukamy tańszych alternatyw. Wielu użytkowników dzieli się w mediach społecznościowych swoimi rezultatami treningu rozpisanego przez chatbota. W Geekweeku pisaliśmy niedawno o mężczyźnie, który schudł ponad 11 kilogramów dzięki ChatGPT. Wychodzi na to, że jest to dosyć skuteczna metoda, jednak niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa.

Trenerzy personalni alarmują

Trenerzy personalni są zdania, że używanie ChatGPT jako trenera może przynieść więcej złego, niż dobrego, a nawet może być niebezpieczne. Certyfikowana trenerka personalna z Nowego Jorku znalazła kilka nieścisłości i błędów, gdy poprosiła chatbota o wygenerowanie dla niej treningu górnych partii ciała na wzrost mięśni.

Chat zalecił jej między innymi robienie pompek i bicepsów, co nie przyniosłoby oczekiwanych rezultatów, ponieważ nie wszystkie partie mięśni zostałyby włączone w trening, a do treningu nie zostały użyte ciężary. Co więcej, ChatGPT nie jest w stanie ocenić formy użytkownika, co jest kluczowe przy rozpisywaniu planu. Wie tyle, ile mu na swój temat sami powiemy. 

ChatGPT nie może zapewnić ci bezpieczeństwa. Za darmo nie zawsze znaczy lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o twoje zdrowie i dobre samopoczucie. Masz tylko jedno ciało.
Powiedział trenerka jillgoodtree.

Trener osobisty z 25-letnim stażem, Daniel Lucas, dzieli się na swoim koncie na TikToku przemyśleniami na temat treningu wygenerowanego przez sztuczną inteligencję dostępnym na Reddicie. Twierdzi, że jest w nim wiele luk, w tym chatbot nie podaje konkretnie, których mięśni dotyczy dane ćwiczenie, bądź karze wykonywać popularną deskę według powtórzeń, a nie według ustalonego czasu. Jednak widzi pewne pozytywne strony trendu:

Jeśli cokolwiek, w tym sztuczna inteligencja, może sprawić, że ludzie zaczną się ruszać i zrozumieją główną różnicę między ćwiczeniami a treningiem i faktycznie uczynią z nich część ich życia, to dobrze. Jednak nic nie zastąpi ludzkiego kontaktu i ludzkiej energii. W każdej interakcji z człowiekiem dajesz lub otrzymujesz energię. A to nie dzieje się dzięki sztucznej inteligencji.

Poprosiłam ChatGPT o plan treningowy

Poprosiłam ChatGPT o wygenerowanie treningu
Poprosiłam ChatGPT o wygenerowanie treninguChatGT, OpenAImateriały prasowe

Postanowiłam poprosić ChatGPT o wygenerowanie specjalnie dla mnie treningu siłowego całego ciała jako osoba początkująca. Chatbot chętnie odpowiedział, jednak nie pytał o żadne dodatkowe informacje dotyczące mojej wagi, płci ani doświadczenia, w związku z czym dostałam randomowy plan, który znaleźć można na każdej stronie klubu fitness.

Nigdzie nie podaje, jakich ciężarów użyć, chyba że dopytam
Nigdzie nie podaje, jakich ciężarów użyć, chyba że dopytamChatGPT, OpenAImateriały prasowe
Dostałam podstawowy plan treningowy
Dostałam podstawowy plan treningowyChatGPT, OpenAImateriały prasowe

Co więcej, mimo że ChatGPT stara się wyjaśnić, jak wykonywać poszczególne ćwiczenia, to już przy martwym ciągu dostaje jedynie informację o tym, że mam stanąć nad sztangą, a jest to ćwiczenie, przez które możemy nabawić się naprawdę wielu kontuzji. Nawet nie podaje jaki ciężar nałożyć na gryf i czy w ogóle dokładać jakieś kilogramy. Podkreśliłam, że trening dotyczył będzie rozbudowy mięśni, jednak nigdzie niepodane zostało jakich ciężarów mam użyć.

W związku z czym, na pewno trzeba się przygotować na to, że bez podania Chatowi informacji, które nam wydają się istotne odnośnie do ułożenia spersonalizowanego planu treningowego, on sam o to może nie zapytać. Niedoświadczeni ludzie często nie wiedzą, jakie informacje będą konieczne. Musimy przede wszystkim zadawać umiejętnie pytania, a być może dostaniemy sensowny plan treningowy.

Jeżeli nie możemy sobie pozwolić w danej chwili na sfinansowanie treningów personalnych, to wielu trenerów udostępnia za darmo w mediach społecznościowych nie tylko całe plany treningowe, ale również filmiki z instrukcjami, jak wykonywać dane ćwiczenie, aby przyniosło efekty i nie nabawić się kontuzji.

Nie czas tracić ducha: Żołnierz po amputacji wraca na linię frontu w UkrainieDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas