Masz kota i zespół niespokojnych nóg? Naukowcy połączyli te kropki
Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych na łamach magazynu naukowego Human-Animal Interactions, pies lub kot w gospodarstwie domowym oznacza zaburzenia snu domowników. Co ciekawe, o różnym podłożu...
Właściciele psów dzielą się podobno na tych, którzy śpią ze swoimi pupilami i tych, którzy się do tego nie przyznają, więc jeśli należycie do którejś z tych grup, to nowe badanie powinno was zainteresować. I kociarzy także, bo zdaniem naukowców posiadając czworonoga możemy zapomnieć o spokojnym śnie, a przynajmniej tak sugerują wyniki badań, których celem było ustalenie, czy istnieje związek między posiadaniem psa i kota a jakością snu i zaburzeniami snu, w tym chrapaniem, budzeniem się w nocy, potrzebą sięgania po pigułki nasenne i zespołem niespokojnych nóg.
Psy przeszkadzają w spaniu, a koty wywołują zespół niespokojnych stóp
Naukowcy twierdzą, że posiadanie psa wiązało się z większym prawdopodobieństwem wystąpienia zaburzeń snu, podczas gdy właściciele kotów mieli większe ryzyko zespołu niespokojnych nóg. I choć ich zdaniem na poziomie indywidualnym można to rozwiązać, po prostu ograniczając zwierzętom dostęp do sypialni, nie jest to rozwiązanie idealne, bo pozbawiamy się wtedy zalet spania u boku czworonoga.
Z jednej strony psy i koty mogą korzystnie wpływać na jakość snu właściciela ze względu na wsparcie społeczne, jakie zapewniają zwierzęta domowe - dają poczucie bezpieczeństwa i towarzystwa, co może skutkować poprawą poziomu lęku, stresu i depresji. Jednak z drugiej strony zwierzęta domowe mogą zakłócać sen swoich właścicieli
W ramach badań zespół skupił się na danych z National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES), czyli badań mających na celu ocenę stanu zdrowia i odżywienia ludzi w USA, przeprowadzonych w latach 2005-2006 na grupie 5499 osób.
W badaniu zbadano również czynniki związane z jakością snu, takie jak uczucie niepokoju, senność, niewystarczająca ilość snu, zasypianie dłużej niż 15 minut i średnio mniej niż sześć godzin snu. Naukowcy nie byli jednak w stanie stwierdzić, czy problemy dotyczyły osób, które spały ze zwierzętami w łóżku, czy tylko posiadających zwierzęta w domu.
A o jak dużych problemach ze snem mówimy? Największą rozbieżnością między właścicielami kotów i osobami bez kotów w domu był zespół niespokojnych nóg, który zgłaszało 28,2 proc. właścicieli kotów (w porównaniu do 21,2 proc. właścicieli zwierząt innych niż koty). W przypadku właścicieli psów 28,7 proc. osób zgłosiło problemy ze snem w porównaniu do 21,6 osób nieposiadających psów), a częstość występowania zaburzeń snu wynosiła 9,3 proc. u właścicieli psów i 6,4 proc. u osób niebędących właścicielami psów.
Chociaż w tym badaniu nie można ustalić przyczynowego charakteru posiadania zwierząt domowych i jakości snu, badanie to dostarcza dalszych dowodów na negatywny wpływ zwierząt domowych na sen