Silnik myśliwca F-22 wygląda jak statek z Gwiezdnych Wojen

Na jednej z wystaw technologii lotniczych Sił Powietrznych USA pokazano, jak futurystycznie wygląda silnik do myśliwca F-22 Raptor. Na pierwszy rzut oka na myśl przywodzi kosmiczne statki rodem z Gwiezdnych Wojen.

Silnik myśliwca F-22 wygląda jak statek z Gwiezdnych Wojen
Silnik myśliwca F-22 wygląda jak statek z Gwiezdnych WojenPratt & Whitneymateriały prasowe

Amerykańskie myśliwce przewagi powietrznej F-22 Raptor pierwszy raz pojawiły się na niebie w 1990 roku, a zaprzestano ich produkcji w 2011 roku. Siły Powietrzne USA mają do swojej dyspozycji ponad 190 tych maszyn i skrywa ona w sobie tak ogromny potencjał, że wciąż nie doczekała się następcy.

F-22 Raptor zawdzięczają niesamowite możliwości swoim dwóm potężnym silnikom odrzutowym F-119. W sieci pojawiło się bardzo ciekawe zdjęcie, które ukazuje unikalne elementy tego napędu. Został on zaprezentowany na jednym z pokazów lotniczych w Stanach Zjednoczonych.

Silnik myśliwca F-22 wygląda jak statek z Gwiezdnych Wojen

Na pierwszy rzut oka, pierwsza generacja silnika F-119 od firmy Pratt & Whitney na myśl przywodzi kosmiczne statki rodem z Gwiezdnych Wojen. Co ciekawe, myśliwce F-35 Lightning II mają już nową, udoskonaloną konstrukcję o nazwie F-135. Tymczasem F-119 oferuje on 156 kN ciągu i jest przeznaczony do lotu naddźwiękowego bez użycia dopalacza. Jego ciąg jest o 22% większy oraz jest zbudowany z 40% mniejszą liczbą części w porównaniu z silnikami 4 generacji samolotów wojskowych.

Jak podaje firma Pratt & Whitney, silnik potrafi rozpędzić myśliwiec do prędkości 1,6 Macha bez użycia dopalacza. Napęd posiada wychylane dysze wylotowe do góry i na dół o kącie maksymalnym 20°. Ich zmiana odbywa się w czasie mniejszym od 1 sekundy, co czyni samolot F-22 świetnym w manewrowaniu.

Czym jest i co potrafi silnik F-119 do myśliwca F-22 Raptor?

Silnik ma długość ok. 500 centymetrów, 130 centymetrów średnicy w najgrubszym miejscu i masę ok. 2270 kilogramów. Co najważniejsze, F-119 ma podwójne, redundantne, w pełni autoryzowane cyfrowe sterowanie silnikiem, nazywane również wewnętrznie cyfrowym elektronicznym sterowaniem silnikiem (DEEC). System został zaprojektowany i zbudowany przez firmę Hamilton Standard. To wszystko sprawia, że silnik jest wysoce niezawodny, odporny na przeciągnięcie i wyrozumiały dla szybkich wciśnięć przepustnicy.

Myśliwiec F-22 Raptor niebawem ma doczekać się swojego następcy. Na razie niewiele wiadomo o myśliwcu 6. generacji, czyli NGAD, ale przecieki z amerykańskich koncernów zbrojeniowych wskazują, że będzie to maszyna zbudowana na bazie YF-23 i dysponować możliwościami niedostępnymi dla żadnego innego statku powietrznego na świecie.

Prototyp został już oblatany w 2020 roku. Swoimi możliwościami zaskoczył nawet jego twórców. Podobno już ruszyła budowa pierwszego bojowego egzemplarza. Ma to być następca myśliwca przewagi powietrznej, czyli F-22 Raptor. To zupełnie nowe podejście do projektowania samolotów. Myśliwiec nie będzie posiadał klasycznego ogona i ma dysponować technologiami materiałowymi opartymi na stopach i kompozytach zmiennokształtnych.

Znalazł szkielet stegozaura w swoje urodziny. Rekordowa cena na aukcjiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas