Nie tylko psy. Mrówki też wykrywają nowotwory po zapachu. Najnowsze badania
Czy tresowane mrówki zastąpią kiedyś badania laboratoryjne? Okazuje się, że owady można wytrenować, by wykrywały obecne w moczu związki wytwarzane przez nowotwory.
Nowotwory wytwarzają wiele związków chemicznych, z których część jest wydalana z moczem. Niektóre z takich związków są lotne, czyli unoszą się w powietrzu. Jest to powód, dla którego czułe psie nosy mogą wykrywać nowotwory. Trenowanie psów jest jednak długie i kosztowne.
Czy zastąpią je mrówki? Okazuje się, że również to potrafią. Naukowcy z Uniwersytetu Sorbonne Nord w Paryżu nauczyli owady wykrywać związki wytwarzane przez nowotwór piersi.
Badacze wszczepili chore komórki sześciu myszom. Pozostałe sześć operowali bez wszczepiania takich komórek - na wypadek, gdyby mrówki reagowały na przykład na zapach związany operacją.
Po kilku tygodniach naukowcy rozpoczęli nauczanie 70 mrówek. Były to pospolite w Europie pierwomrówki łagodne (Formica fusca). Nagradzano je wodą z cukrem, gdy kierowały się do próbki moczu chorej myszy.
Mrówki mogą wykryć zapach raka piersi w moczu myszy
Mrówki okazały się niezwykle pojętne. Zaledwie po dwóch lekcjach bezbłędnie rozpoznawały zapach nowotworu. Średnio w ciągu 20 sekund kierowały się do właściwej próbki.
Badacze postanowili też przetestować pamięć wytresowanych tak owadów. Mrówki, które nie dostawały przez pewien czas nagrody, wędrowały w stronę właściwej próbki o 5 sekund krócej niż do niewłaściwej. To niewielka, ale statystycznie istotna różnica, która sugeruje, że mrówki zapach zapamiętały.
Nie są to badania pozbawione sensu. Dostępne testy laboratoryjne są kosztowne i wymagają ludzkiej pracy. Mrówki można by nagrywać, a ich wędrówki analizować mógłby komputerowy algorytm. Byłoby to tańsze niż obecne metody. Czy tak samo skuteczne - trzeba będzie dopiero zbadać.