W te miejsca piorun uderza najczęściej. To pewne
Burza jest fascynującym, ale groźnym zjawiskiem. Uderzenie pioruna w człowieka może być śmiertelne, choć statystycznie większość osób przeżywa takie zdarzenie. W wielu przypadkach dałoby się uniknąć porażenia zachowując odpowiednie środki ostrożności. Są obiekty, w które pioruny uderzają znacznie częściej.
Niebo rozbłyskujące serią piorunów może zachęcać do obejrzenia niezwykłego spektaklu, ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zadbanie o własne bezpieczeństwo i poszukanie schronienia. Wiele osób szuka schronienia w nieodpowiednich miejscach narażając się na uderzenie pioruna, bądź porażenie jednym z jego rozgałęzień. Są miejsca, w które znacznie częściej uderzają pioruny, warto je znać i unikach ich.
Gdzie uderza najwięcej piorunów?
Badania przeprowadzone przez NASA pokazują, że najwięcej piorunów uderza w strefie międzyzwrotnikowej. Ale i w naszych szerokościach geograficznych burze potrafią być intensywne. Jest kilka miejsc, w które pioruny uderzają znacznie częściej niż w pozostałe. Zalicza się do nich m.in.:
- Wysokie budynki, zwłaszcza stojące na wzniesieniach
- Wysokie konstrukcje - maszty, słupy
- Samotnie rosnące drzewa
- Metalowe konstrukcje, np. ogrodzenia
- Trakcja tramwajowa i linie wysokiego napięcia
Lepiej unikać tego typu miejsc. Piorun dociera do ziemi najkrótszą drogą o największej przewodności (dlatego jego kształt to linia łamana, a nie prosta). Powietrze nie jest najlepszym przewodnikiem, dlatego uderza on w najbliższy obiekt, który będzie lepiej przewodził prąd.
Znanymi obiektami, które najczęściej przyciągają pioruny, są m.in.: Statua Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro, Empire State Building, Burdż Chalifa, Taipei 101 i inne wysokościowce. W Polsce najsłynniejszym obiektem, w który od ponad 100 lat uderzają pioruny, jest krzyż na Giewoncie. Podczas burzy jest niezwykle niebezpieczny. W 1937 zginęły 4 osoby, a rannych zostało ponad 100 osób (w tym 13 porażonych). Podczas tragicznego uderzenia 22 sierpnia 2019 również zginęły 4 osoby, w tym dwoje dzieci, a 157 zostało rannych.
Przeczytaj także: