200 mln dolarów poszło z dymem. Rosjanie w szoku
Ukraińska armia pochwaliła się pod koniec sierpnia spektakularnym atakiem na ultranowoczesny rosyjski system radarowy wart 200 milionów dolarów. Teraz Rosjanie z bólem serca pokazali zdjęcia zniszczonego systemu.
Siły Zbrojne Ukrainy mają na swoim koncie kolejny wielki sukces na drodze likwidacji w okolicach Krymu rosyjskich systemów radarowych. Tym razem w trakcie ataku przeprowadzonego pod koniec sierpnia za pomocą precyzyjnych pocisków rakietowych GMLRS, wystrzelonych z systemu M142 HIMARS, zniszczono wartą 200 milionów dolarów stację radarową pozahoryzontalnej obrony wybrzeża o nazwie "Predel-E".
System znajdował się w Zaliznyj Port, czyli wsi leżącej nad Morzem Czarnym w okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego. Teraz Rosjanie z bólem serca pokazali zdjęcia zniszczonego systemu. To pierwsza od czasu wybuchu wojny potwierdzona strata tego bardzo nowoczesnego systemu. Dzięki niemu, Rosjanie mogli niezwykle skutecznie wykrywać realizujące różne zadania ukraińskie drony morskie czy łodzie motorowe służb specjalnych.