Coś niesamowitego. Myśliwce wystartowały z publicznej drogi
Siły Zbrojne Ukrainy opublikowała bardzo ciekawy film, na którym ukazano starty myśliwców MiG-29s i bombowców Su-27 z publicznej drogi.
Rosjanie niemal bez przerwy dokonują ataków rakietowych i dronowych na ukraińskie lotniska. Dlatego siły powietrzne bardzo często wykorzystują publiczne drogi jako pasy startowe dla swoich myśliwców MiG-29s i bombowców Su-27. Dzięki temu mogą one być lepiej chronione przed wykryciem i atakami.
Chociaż wykorzystanie drogowego odcinka lotniskowego (DOL) nie jest niczym nowym, to jednak bardzo rzadko mamy możliwość obejrzenia na filmie, jak w praktyce wygląda realizacja misji z nimi w roli głównej. Jak tłumaczą analitycy wojskowi, ukraińscy piloci uchodzą obecnie na świecie za najbardziej doświadczonych w tej materii.
Ukraińskie samoloty startują z publicznych dróg
Rzeczywistość wojny w Ukrainie sprawiła, że na co dzień muszą oni startować np. śmigłowcami ze zwykłych dróg i dokonywać lotów praktycznie kilka metrów nad ziemią, by w sposób niezauważony dostarczyć sprzęt na pole walki czy próbować neutralizować cele na pozycjach rosyjskiego agresora.
Co ciekawe, Sztab Generalny Wojska Polskiego przeprowadził ćwiczenia we wrześniu ubiegłego roku z wykorzystaniem drogowego odcinka lotniskowego (DOL). Ćwiczenia Sił Powietrznych odbyły się w województwie Warmińsko-Mazurskim, na drodze wojewódzkiej 604, między m. Ruskowo a Przeździęk Wielki.
Drogowe odcinki lotniskowe na Ukrainie i w Polsce
W trakcie ćwiczeń ROUTE604 testowane były procedury startu i lądowania wielu różnej klasy samolotów wojskowych na drodze publicznej. Na DOL pojawiły się myśliwce MiG-29, Su-22 i F-16, samoloty transportowe C-130, C-295 i M-28 oraz samoloty szkolno-treningowe M-346.
Jak tłumaczy Sztab Generalny Wojska Polskiego, tego typu ćwiczenia są niezwykle ważnym elementem obrony naszego kraju w przypadku ataku ze strony Rosji czy Białorusi. Wojna w Ukrainie pokazała, że głównym celem zmasowanych ataków armii rosyjskiej są lotniska i bazy dla samolotów.
DOL to zbawienie w przypadku wojny z Rosją
Siły Zbrojne Ukrainy opracowały bardzo skuteczny sposób na zabezpieczenie swojego lotnictwa właśnie za pomocą możliwości startów czy lądowań myśliwców z dróg publicznych, a śmigłowców z pól czy terenów zielonych. Wojsko Polskie chce wykorzystać cenną wiedzę i doświadczenie naszych wschodnich sąsiadów, by lepiej przygotować się na wszelkiej maści prowokacje czy działania wojenne. Chociaż aktualnie nic Polsce nie zagraża, to jednak w przyszłości sytuacja może diametralnie się odmienić. Wówczas będziemy przygotowani.
Polska ma docelowo dysponować blisko 150 myśliwcami. Oprócz aktualnie wykorzystywanych MiG-29, Su-22 czy F-16, dołączą do nich również FA-50 Fighting Eagle, F-35 Lightning II czy F-15EX. W erze XXI wieku, lotnictwo (samoloty i drony) są najważniejszą kwestią obrony kraju i realizacji skutecznych ataków na pozycje wroga.