HIMARS-y są całe i zdrowe. Ukraińcy pokazali tajną podziemną bazę
Kijów postanowił sprostować rosyjską propagandę, która przekonuje, że zniszczyła już praktycznie wszystkie dostarczone do Ukrainy systemy HIMARS - Ministerstwo Obrony Ukrainy pokazało tajną podziemną placówkę, w której przechowywane są cenne "podarunki" z Ameryki.
Na twitterowym kanale Ministerstwa Obrony Ukrainy pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć sekretną podziemną bazę wykorzystywaną do przechowywania wyrzutni rakietowych HIMARS, dostarczonych Ukrainie przez Stany Zjednoczone w ramach pakietów pomocy militarnej. Strona ukraińska nie podaje oczywiście lokalizacji tej placówki, ale zdradza kilka ważnych informacji - dowiadujemy się, że chodzi o bazę zbudowaną za czasów ZSRR, której zabezpieczenia chronią nawet przed atakiem nuklearnym.
Strona ukraińska informuje przy okazji, że Kreml karmi swoich żołnierzy i resztę świata nieprawdziwymi danymi, bo od początku wojny nie straciła żadnego systemu HIMARS dostarczonego przez USA. W podobnym tonie wypowiada się zresztą amerykańska administracja, która przekazała dziennikarzom, że według jej informacji Rosja nie była w stanie zniszczyć ani jednej instalacji HIMARS (chociaż przekonuje, że zniszczyła ich w tym roku więcej, niż Stany Zjednoczone dostarczyły).