Ile kosztują rosyjskie pociski i samoloty oraz ile Rosja wydała na wojnę?

Wybuch wojny w Ukrainie spowodował gwałtowny wzrost wydatków na cele wojskowe w wielu krajach na świecie. Ile Rosja wydała pieniędzy na samoloty wojskowe i swoje pociski?

Portal The War Zone dokonał analizy rosyjskich wydatków na wybrane cele militarne. Dokonał tego na podstawie oficjalnych dokumentów i podkreślił, że pełne i szczegółowe oszacowanie kosztów jest niemal niemożliwe.

Su-57, który jest najnowszym myśliwcem w rosyjskiej armii, którego produkcja dopiero się zaczyna. Wszystkie wyprodukowane samoloty (jest ich dziewięć) mają znajdować się m.in. w ośrodku testowym Achtubinsk. Pojawiały się informacje, mówiące o działaniach Su-57 w Ukrainie, lecz The War Zone podkreśla, że Moskwa nie pozwoliłaby na strącenie swojego najnowocześniejszego myśliwca.

Reklama

Cena dwóch samolotów z pierwszej partii (2019 r. i 2020 r.) wynosiła 65 mln dolarów za każdy egzemplarz. Portal zauważa, jest to cena bez koniecznych prac badawczo-rozwojowych i bez niezbędnych przygotowań do produkcji. Kolejnym samolotem wziętym pod lupę jest Ił-76MD-90A. Jest on rosyjskim wojskowym samolotem transportowym. W 2020 roku cena za egzemplarz wynosiła 51,3 mln dolarów.

Podstawowym śmigłowcem w rosyjskiej armii jest Ka-52. Jak podaje, portal do stycznia tego roku Moskwa straciła ich ponad 30 w trakcie walk w Ukrainie - jest to jedna czwarta floty, która istniała przed inwazją. W 2021 roku wyprodukowanie Ka-52 miało kosztować 16 mln dolarów.

Jeśli chodzi o pociski, to podstawowym pociskiem powietrze-powietrze produkowanym w Rosji jest R-77-1, który został wyceniony przez portal na 475 tys. dolarów (cena z 2018 roku). Dalej jest kierowany pocisk LMUR. Ma on być najbardziej zaawansowaną i najnowszą bronią przeciwpancerną wykorzystywaną w rosyjskim wojsku. Według dostępnych dokumentów rakieta w 2018 roku kosztowała 226 tys. dolarów.

The War Zone podkreśla, że istnieją trudności w odnalezieniu wiarogodnych danych dotyczących cen rosyjskich samolotów wojskowych oraz rakiet. Ponadto wyrażanie ich w dolarach amerykańskich nie do końca się sprawdza ze względu na zmiany kursu walut na przestrzeni ostatnich lat, czy w porównaniu z siłą nabywczą danego kraju. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że rosyjski przemysł zbrojeniowy walczy z nałożonymi przez zachód sankcjami oraz ogólnokrajową inflacją.

W ubiegłym roku jeden z wysokich rangą urzędników związanych z obroną USA stwierdził dla The War Zone, że została poważnie naruszona zdolność Moskwy do zaopatrywania swoich sił w Ukrainie z powodu sankcji.

Niedobory komponentów mogły dodatkowo podnieść koszt wyprodukowania pocisków, czy samolotów wojskowych oraz dodatkowo doprowadzić do opóźnień w realizacji zamówień. Jak podaje Forbes Ukraine (dane z listopada 2022 r.), Rosja w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy wojny wydała na cele militarne około 82 mld dolarów, z czego niecałe 20 mld zostało przeznaczonych na wsparcie sił zbrojnych, 16 mld na żołdy żołnierzy, a ponad 9 mld przekazano rodzinom żołnierzy poległych na froncie. Z kolei koszt strat rosyjskiego sprzętu wojskowego wyniósł około 21 mld dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy | USA | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy