Koreańska artyleria rządzi w Orzyszu. Armia pokazała zdjęcia
1. Mazurska Brygada Artylerii posiada już na swoim wyposażeniu armatohaubice K9A1. Pokazali je na zdjęciach z poligonu Orzysz, gdzie żołnierze przechodzą kolejne ćwiczenia na tym sprzęcie.

Spis treści:
Armatohaubice K9 w Wojsku Polskim
Do Polski dotarło już 120 południowokoreańskich armatohaubic K9A1 Thunder kalibru 155 mm. Wszystkie stanowią przedmiot umowy z 26 sierpnia 2022, w której za 2,4 mld dolarów Agencja Uzbrojenia zakupiła 212 tych maszyn. 1 grudnia 2023 roku Polska zakupiła jeszcze 152 K9 w ramach umowy opiewającej aż na 2,6 mld dolarów, z których 146 ma powstać w specjalnej spolonizowanej wersji K9PL. Południowokoreańskie armatohaubice zastępują w polskiej armii starsze systemy typu 2S1 Goździk kalibru 122 mm, których część trafiła na Ukrainę w ramach militarnej pomocy.
Polscy żołnierze pokazali szkolenie na nowej artylerii. K9 w akcji
Armatohaubice K9 trafiają do jednostek stacjonujących na wschodzie kraju. Do tej pory wprowadzono je do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii, 14. Dywizjonu Artylerii Samobieżnej i 18. Pułku Artylerii. Pierwsza jednostka pokazała właśnie swoje najnowsze szkolenie z użytkowania armatohaubic K9A1 w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz. Jak się dowiadujemy "żołnierze doskonalili umiejętności dowodzenia, współdziałania", a sama artyleria pokazała swoją efektywność.
Obecnie Wojsko Polskie posiada tylko armatohaubice K9 Thunder w wersji A1. Już w Korei Południowej w zakładach producenta Hanwha Defense są produkowane z polskimi systemami łączności i systemem kierowania ogniem ZZKO TOPAZ.
Parametry taktyczno-techniczne armatohaubice K9A1
- Długość: 7,44 m
- Szerokość: 3,4 m
- Wysokość: 2,73 m
- Masa bojowa: 47 t
- Załoga: 5 osób
- Napęd: silnik diesla MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM
- Prędkość maksymalna: 67 km\h
- Zasięg: 480 km
- Uzbrojenie główne: haubica 155 mm/L52
- Uzbrojenie dodatkowe: 1x karabin maszynowy kalibru 7,62 mm
- Donośność: 40 km
Wspomniana spolonizowana wersja K9PL ma być oparta o technologie opracowane na bazie koreańskiej wersji K9A2. Dodatkowo ma posiadać polskie rozwiązania stosowane w innych pojazdach naszej armii m.in. system aktywnej obrony "soft-kill" Obra-3. Wykrywa on wrogie lasery i dalmierze i stawia ochronną zasłonę dymną za pomocą wyrzutni granatów dymnych.
Polskie armatohaubice K9 pod lupą
Według pierwotnych planów od 2026 roku produkcja K9PL miała rozpocząć się w polskich zakładach Huta Stalowa Wola. Jednak na ten moment ten plan najprawdopodobniej się nie ziści. Dopiero 10 maja 2024 roku pomiędzy HSW a Hanwha Defense podpisano list intencyjny, który dał możliwość zawarcia stosownych umów co do transferu technologii potrzebnych do serwisu i modernizacji K9 w Polsce. Jak podawała Polska Zbrojna w artykule Srogie oblicze boga wojny z 5 września 2024, od stycznia 2025 roku HSW miało być gotowe do serwisowania armatohaubic z Korei. Publicznie nic nie wiadomo o stanie tych planów.
Warto dodać, że także 7 lutego poseł Koalicji Obywatelskiej Jarosław Wałęsa złożył do Ministerstwa Obrony Narodowej interpelację w sprawie armatohaubic K9 w Wojsku Polskim. W niej podnosi m.in. kwestię zasadność zakupu dużej liczby armatohaubic K9 przy produkowaniu przez HSW ich polskiego odpowiednika – AHS Krab. Pyta także o monitorowanie stanu zużywania się części do armatohaubic K9 w związku z doniesieniami z Norwegii o ich zbyt szybkiej degradacji. Przy tym zakup i wdrożenia armatohaubic K9 jest częścią tegorocznej kontroli Najwyższej Izby Kontroli.