Polskie drony FlyEye na wojnie w Ukrainie. Będą szukać celów dla artylerii
Polskie drony już są na wojnie Rosji z Ukrainą. Pierwsze cztery bezzałogowce FlyEye za chwilę wyruszą na pierwsze misje "szukania celów" dla ukraińskiej artylerii. To potężne wzmocnienie dla Ukraińców.
- Polskie drony mają trafić na front tak szybko, jak to jest możliwe.
- Pierwsze cztery bezzałogowce FlyEye, które już dotarły do ukraińskiej armii, to dopiero początek.
- Ukraina zakupiła 20 dronów FlyEye wraz z dwiema stacjami naziemnymi, 78 dronów Matrice i 20 dronów kamikadze Warmate, również z dwiema stacjami naziemnymi.
Tak potężne zakupy to efekt programu "Armia Dronów", dla którego zbierano środki w platformie United24. Dzięki temu udało się zgromadzić ponad 750 mln hrywien (ok. 100 mln zł - red.). Pierwszym celem było kupienie 200 dronów rozpoznawczych do końca sierpnia. Ukraińcy w dużym stopniu postawili na polskie bezzałogowce
Ten typ dronów jest dobrze znany Ukraińcom i już sprawdził się na wojnie z Rosją. Produkowany przez polską firma WB Electronics dron FlyEye jest przeznaczony do tzw. zwiadu powietrznego. To oznacza, że z powietrza ocenia sytuację i np. wyszukuje cele do ataku artylerii. Polski bezzałogowiec może utrzymywać się w powietrzu przez cztery godziny i latać z prędkością do 120 km/h, która jest dużym wyzwaniem dla obrony przeciwlotniczej wroga.
Dane techniczne Bezzałogowy system powietrzny FLYEYE
- Rozpiętość skrzydeł 3,6 m
- Długość 1,8 m
- Masa startowa 12 kg
- Prędkość maksymalna 60 - 120 km/h
- Pułap lotu 3500 m AMSL
- Czas lotu 2.5 h +Zasięg łącza radiowego LOS (antena standardowa) 50 km
- System łączności W paśmie C (NATO)
- Napęd Cichy silnik elektryczny zasilany z akumulatorów litowo-polimerowych
Producent drona FlyEye czyli Grupa WB zaprezentowała w kwietniu na targach POLSECURE w Kielcach zupełnie nowego bezzałogowca. To szturmowo-rozpoznawczy wielowirnikowiec, który może pełnić rolę obserwacyjną lub uderzeniową. Jeśli ma zaatakować cel do maszyny jest podczepiany ładunek wybuchowy, a następnie zamienia się w "drona kamikadze". Ma mieć pełną integrację z systemem AMSTA czy platformami UGV/USV/UAV, a także opcję atakowania "w roju". W powietrzu może się utrzymywać nawet 40 minut.
Wicepremier i minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fedorow zapewnił, że cztery polskie drony Flyeye, które już dotarły na Ukrainę, trafią jak najszybciej do żołnierzy na froncie.