Potężny atak na rosyjską bazę lotniczą. Bazowały w niej cenne samoloty
Spektakularny atak na kluczowy obiekt rosyjskiego lotnictwa. Baza, w której stacjonowały niezwykle cenne samoloty, została zaskoczona precyzyjnym uderzeniem, po którym widoczna była ogromna chmura dymu. Co udało się zniszczyć Ukraińcom?
W nocy z 21 na 22 sierpnia ukraiński rój dronów kamikaze uderzył na rosyjską bazę lotniczą w Marinowce w obwodzie Wołgogradzkim, ponad 400 kilometrów od linii frontu. Na terenie lotniska doszło do licznych pożarów, które zaobserwować można było w satelitarnym systemie FIRMS od NASA, a ogromna chmura dymu widoczna była z wielu kilometrów.
Niecałe dwa tygodnie temu Ukraińcy zaatakowali bazę lotniczą w Lipiecku położoną około 300 kilometrów od granicy. Wtedy w nocnym ataku doszło do zniszczenia sporych rozmiarów składu amunicji jednak samo lotnisko i hangary pozostały nienaruszone. Tym razem stało się jednak inaczej.
Obecnie pojawiają się pierwsze zdjęcia satelitarne porównujące krajobraz bazy przed i po ataku. 19 sierpnia w Marinowce bazowały liczne samoloty rozpoznawcze Su-24MR oraz bombowce Su-34, które są maszynami bardzo groźnymi z uwagi na zrzucane przez nie bomby szybujące.