Ukraińskie bomby z nowym ulepszeniem. Tego boją się Rosjanie
Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie rakiety JDAM-ER ze specjalnymi detektorami zagłuszaczy GPS. Ma to skontrować systemy walki elektronicznej, które dają Rosjanom znaczną przewagę na froncie.
Ukraińscy żołnierze mierzą się bardzo dużym problemem braku skuteczności zachodniej broni, bazującej na naprowadzaniu GPS. Pod koniec kwietnia dowiedzieliśmy się, że ofiarą tego padły nowe amerykańskie rakiety GLSDB, które po roku oczekiwania przez Ukraińców miały okazać się niewypałem. Rosyjskie systemy walki elektronicznej (WRE) znacząco miały ograniczyć też skuteczność takich systemów jak naprowadzane pociski artyleryjskie Excalibur czy szybujące bomby JDAM-ER.
Te ostatnie mogą jednak odwrócić sytuację na korzyść Ukraińców. Wszystko dzięki kontraktowi na zakup przez Siły Powietrzne USA bomb JDAM z technologią głowic naprowadzających na źródło zakłóceń GPS. Za jego realizację odpowiada Scientific Applications and Research Associates (SARA), która sama umieści detektory na bombach. Po odbiorze zmodyfikowane bomby trafią na Ukrainę. Celem jest "uwolnienie" broni bazującej na nawigacji GPS i wytrącenie Rosjanom ważnego asa z rękawa w walkach.